czwartek, 21 lipca 2011

Odszkodowanie za wirtualną kradzież

Ostatnio czytałem o możliwości ubezpieczenia się od wirtualnych kradzieży. Ta forma ubezpieczenia pojawiła się w Chinach ale z pewnością firmy ubezpieczeniowe z USA oraz Europy dostrzegą ten niszowy sektor. A właściwie w jakich sytuacjach dostaniemy odszkodowanie za wirtualną kradzież ? Cóż hakerzy mogą skraść nam wiele rzeczy na przykład pieniądze, papiery wartościowe też są przechowywane w formie elektronicznej. Dziś już nikt nie wydaje akcji czy obligacji w formie papierowej tylko istnieją w formie impulsów. Niecodzienny atak hakera był kilka miesięcy temu w Polsce. Włamano się na konto gracza i skradziono wirtualnego wojownika. Wartość tego wojownika oszacowano na około 2000 złotych. Ciekawe czy za taką kradzież poszkodowany gracz otrzymałby zadośćuczynienie za wirtualną kradzież. Wiem że w tej sprawie wszczęte zostało postępowanie karne i ujęto wirtualnego złodzieja. Nie da się ukryć że to byłby nietypowy proces o odszkodowanie. Myślę że takich przypadków wirtualnych są tysiące tylko większość graczy tego nie zgłasza na policję pewnie ze względu na mała wartość kradzieży. Również policja nie wie jeszcze jak postępować w takich sprawach a zwłaszcza jak przeprowadzić postępowanie dowodowe. Zastanawiam się jak osoba której skradziono coś wirtualnego ma to udowodnić ubezpieczycielowi aby otrzymać odszkodowanie za kradzież.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz