piątek, 30 grudnia 2011

Gdy z hotelu spadnie Ci coś na głowę

W hotelach dzieją się różne rzeczy zwłaszcza robotniczych gdzie zachowanie ,,gości,,ma wiele do życzenia. Nie należy do rzadkości sytuacja że jakiś przedmiot ,,leci z okna,,. W takiej sytuacji powstaje pytanie kto w sytuacji jak przechodzeń dostanie owym przedmiotem w głowę i odniesie obrażenia zapłaci zadośćuczynienie ? Czy będzie to właściciel hotelu robotniczego czy osoba która rzuciła przedmiotem czy która zajmowała pokój ? Otóż odpowiedzialność odszkodowawcza może tu być obejmować różne podmioty w zależności od sytuacji. Przykładowo jeśli przedmiot zostanie wyrzucony z pokoju zajmowanego przez ,,gościa,, zadośćuczynienie przechodniowi z rozbitą głową zobowiązany jest zapłacić osoba która zajmowała dany pokój. W prawie używa się też stwierdzenia osoba która ,,faktycznie władała pokojem,,. Lecz co w sytuacji gdy przedmiot zostanie wyrzucony nie z pokoju ale przykładowo z palarni lub wspólnej toalety. W tej sytuacji sprawcę trudno ustalić kto więc będzie zobowiązany zapłacić odszkodowanie przechodniowi. Otóż w tej sytuacji zgodnie z literą prawa odpowiedzialność ponosi właściciel hotelu a często jest nim zakład pracy prowadzący hotel i to na nim będzie spoczywał obowiązek wypłaty zadośćuczynienia za rany na głowie przechodniowi. Z pewnością procedura uzyskania odszkodowania potrwa kilka tygodni lub miesięcy.

środa, 28 grudnia 2011

Gdzie złożyć odwołanie od decyzji ubezpieczyciela ?

Poszkodowany w wyniku wypadku drogowego składa roszczenia odszkodowawcze do zakładu ubezpieczeń w którym polisę odpowiedzialności cywilnej miał wykupioną sprawca kolizji. Po jakimś czasie zazwyczaj po trzydziestu dniach towarzystwo ubezpieczeniowe przysyła pismo informujące o przyznaniu kwoty bezspornej zadośćuczynienia oraz innych przysługujących odszkodowań. Kwota bezsporna oznacza iż nie jest to odszkodowanie w pełnej wysokości należne poszkodowanemu lecz suma która ,,bez sporu,, się jemu należy. Nie da się ukryć iż jest to dolna granica zadośćuczynienia które poszkodowany może otrzymać. Poszkodowani którzy otrzymali taką wiadomość o wypłacie kwoty bezspornej nawet nie wiedzą gdzie mogą się odwołać. Otóż na decyzji zakładu ubezpieczeń zawsze powinna się znajdować pouczenie do kogo można złożyć zażalenie na otrzymane zadośćuczynienie za obrażenia powypadkowe.Wzór takiego odwołania zobacz tu -odnośnie wartości pojazdu. Jeśli chodzi o uszczerbek na zdrowiu to polecam ten wzór. Zazwyczaj jest to jednostka nadrzędna dla jednostki która określiła kwotę zadośćuczynienia. Czasami można składać zażalenie do tej samej jednostki ale do dyrektora oddziału towarzystwa ubezpieczeniowego. Dobrą radą jest zażądanie wyników z przeprowadzonej komisji lekarskiej. Wówczas możemy ocenić czy uszczerbek na zdrowiu za poszczególne obrażenia został prawidłowo oceniony. Może zdarzyć się że uszczerbek na zdrowiu wprawdzie mieści się w przedziale przewidzianym w tabeli lecz znajduję się w jego dolnej granicy. W takim przypadku zalecane jest odwołanie się od oszacowania uszczerbku na zdrowiu.

piątek, 23 grudnia 2011

Odszkodowanie za złamaną nogę na schodach

Do wypadków na schodach dochodzi najczęściej w starym budownictwie. Wspólnym mianownikiem tych spraw jest przeważnie fatalny stan owych schodów. Często są to nawet schody drewniane z jakimś obiciem. Nie da się ukryć że nie są idealną bryłą ale w niektórych miejscach mają duże ubytki. Przy słabym oświetleniu wypadek to tylko kwestia czasu. Od kogo w razie zaistnienia takiego zdarzenia poszkodowany może domagać się zadośćuczynienia za wypadek na schodach. Ano od administratora budynku. Znam przypadki gdzie administracja budynku aby wykręcić się przed koniecznością zapłaty odszkodowania za złamaną nogę na schodach groziła innym lokatorom że podniesie im czynsz. Poszkodowany miał bowiem oświadczenia lokatorów jako świadków wypadku oraz iż od dawna stan schodów jest delikatnie mówiąc w stanie opłakanym. Administracja sądziła że zadośćuczynienie będzie zmuszona wypłacić z własnej kieszeni tymczasem poszkodowany otrzymał od nich dane zakładu ubezpieczeń w którym mieli wykupioną polisę od odpowiedzialności cywilnej i tam skierował swoje roszczenia o odszkodowanie. Okoliczności wypadku były dobrze udokumentowane. Załączone zostały zeznania świadków oraz zrobiono dokumentację fotograficzną uszkodzonych schodów. W tym przypadku ubezpieczycielowi nie pozostało nic innego jak przyjąć odpowiedzialność i wypłacić zadośćuczynienie. Sporna była tylko wysokość odszkodowania ale i ten problem został szybko rozwiązany na drodze ugodowej. W tym przypadków schody były w tak złym stanie że ubezpieczyciel nawet próbował uniknąć odpowiedzialności.



wtorek, 20 grudnia 2011

Wypadek podczas rozbórki budynku

Rozbiórka budynku to czynność bardzo niebezpieczna. Nie da się ukryć że pracownicy są szczególnie narażeni na poniesienie obrażeń wskutek nieszczęśliwego wypadku. Zwłaszcza że przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy traktowane są z przymrużeniem oka. Zazwyczaj takie prace wykonywane są sposobem gospodarczym a nie wyspecjalizowanym sprzętem. Właściciel który zamierza rozebrać budynek może zrobić to na dwa sposoby. Może wynająć zewnętrzną firmę której powierzy wykonanie tego zadania oraz sam wynająć pracowników którzy podejmą się tego zadania. Załóżmy ze podczas rozbiórki budynku doszło do wypadku w którym jeden z pracowników odniósł obrażenia. Jaka jest odpowiedzialność odszkodowawcza właściciela burzonego budynku względem poszkodowanego pracownika. Od kogo pracownik może domagać się zadośćuczynienia za wypadek przy pracy ? Odszkodowanie ma zapłacić właściciel burzonego budynku czy też pracodawca a może odszkodowanie za uraz w ogóle się osobie poszkodowanej nie należy. Otóż odpowiedzialność odszkodowawcza zależy na czyje zlecenie pracował robotnik. Jeśli właściciel budynku do rozbiórki sam zorganizował sobie pracowników to on ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą w razie wypadku podczas rozbiórki. Nie oznacza to że będzie zmuszony płacić zadośćuczynienie za każdy wypadek który wydarzy się podczas rozbiórki domu. W tym przypadku musi być wykazana jakakolwiek wina (zazwyczaj nieumyślna) właściciela budynku. Inaczej się przedstawia kwestia wypłaty odszkodowania za wypadek podczas rozbiórki budynku gdy właściciel wynajął zewnętrzną firmę. W takiej sytuacji odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi właściciel owej firmy i być może w określonych sytuacjach będzie zmuszony wypłacić odszkodowanie dla pracownika ponadto co otrzyma z zus. Oczywiście jeśli biorąc pod uwagę polskie realia pracował przy tej rozbiórce legalnie.

piątek, 16 grudnia 2011

Agenci firm odszkodowawczych

Agenci firm odszkodowawczych obiecują poszkodowanym złote góry – oczywiście przed podpisaniem umowy o dochodzenie odszkodowania. Często kwoty zadośćuczynienia za obrażenia ciała czy zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej nie są możliwe do uzyskania biorąc pod uwagę obecną sytuację przyznawanych rekompensat. Co gorsze taki przedstawiciel kancelarii odszkodowawczej przekonuje osobę poszkodowaną do skorzystania z usług jego firmy wabiąc ją wysokim odszkodowanie a w duszy wie że takiej kwoty odszkodowania nie otrzyma. Czy jest to oszustwo ? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na te pytanie jednak nieetyczne to jest z pewnością. Skoro przedstawiciel jest pewien że poszkodowany otrzyma przykładowo wysokie odszkodowanie za śmierć osoby bliskiej to czemu nigdy ta deklaracja nie znajdzie się w spisanej umowie z biurem dochodzenia odszkodowań. Można by iść jeszcze dalej skoro agent zapewnia że poszkodowany otrzyma takie a takie zadośćuczynienie to czemu nie zastrzec w umowie że prowizja należy się kancelarii odszkodowawczej po uzyskaniu określonego w umowie odszkodowania. Spróbujcie to zaproponować agentowi to zaraz usłyszymy wykręty że ,,umowy nie można zmieniać,, itp. itd. Niestety zazwyczaj agenta po spisaniu umowy zazwyczaj już nie zobaczymy a on się będzie tłumaczył że teraz prawnik ma tą sprawę i coś tam się zmieniło albo prawnik myślał że inny jest stan faktyczny. Nie zdziwiłbym się jakby agent nie odbierał już od nas telefonów (bo po ma się tłumaczyć).

środa, 14 grudnia 2011

Coraz większe odszkodowania powypadkowe

Coraz częściej przyznawane są w Polsce olbrzymie zadośćuczynienia za obrażenia poniesione w wypadku drogowym. Zazwyczaj wspólną cechą jest młody wiek osoby pokrzywdzonej oraz jej bardzo poważne obrażenia. Mówi się nawet że kolosalne zadośćuczynienie jest zarezerwowane dla młodych osób ,,przykutych,, do łóżka. Można być rzecz że są to właściwości podmiotowe osoby poszkodowanej w wyniku kolizji. Warto poruszyć też inne czynniki wypływające na wysokość odszkodowania. Jednym z nich jest osoba sędziego i jego skłonność do zasądzania wysokich kwot. Weźmy przykładowo jedną osobę poszkodowaną (poważne obrażenia) która złożyła pozew o zadośćuczynienie w kwocie kilkuset tysięcy złotych. Dajmy tą sprawę do prowadzenia dziesięciu sędziom jako dziesięć odrębnych procesów cywilnych. Jak myślicie czy w każdym z tych dziesięciu przypadków kwota zadośćuczynienia powypadkowego będzie taka sama ? Przecież wyrok wydawany jest w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej. Oczywiście że. Sadzę nawet że kwoty zadośćuczynienia mogą się różnić nawet o pięćdziesiąt procent wartości świadczenia. No właśnie dlaczego tak jest i od czego to zależy. Tak jak wspomniałem wcześniej od osoby sędziego prowadzącego sprawę i jego nastawienia w stosunku do wysokich kwot odszkodowań. Bywają i tacy sędziowie którzy bez względu na powagę obrażeń poniesionych przez poszkodowanego nie zdecydują się na zasadzenie kwoty ponad 1.000.000 złotych zadośćuczynienia. Jest dla nich swego rodzaju psychologiczna bariera której nie przekraczają.


czwartek, 8 grudnia 2011

Wyliczenie szkody całkowitej

Zakłady ubezpieczeń wolą wypłacić odszkodowanie za szkodę całkowitą niż płacić za naprawę. Aby zakwalifikować pojazd do szkody całkowitej spełnione muszą być przesłanki. Podstawowym warunkiem jest aby naprawa pojazdu nie była ekonomicznie opłacalna. Inaczej mówiąc kwota naprawy musi być wyższa niż wartość pojazdu przed wypadkiem. Czasami towarzystwa ubezpieczeniowe stosują taki trik zawyżając wartość naprawy a obniżając wartość samochodu. Aby obniżyć wartość samochodu rzeczoznawca wykonujący wycenę na zlecenie towarzystwa ubezpieczeniowego wyszukuje nawet drobne mankamenty pojazdu. Znajduję wszelkie drobne wgniecenia oraz zarysowania lakieru i informacje o nich wpisuje do programy służącego do wyceny aut na przykład eutotax czy infoekspert. Natomiast zawyża koszty naprawy stosując maksymalną stawkę za usługę w warsztacie samochodowym czy też liczy naprawę na podstawie oryginalnych części. Takie postępowanie powoduje że koszt naprawy przewyższy wartość auta sprzed wypadku. W tej sytuacji ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie będące różnicą między Wartością auta przed wypadkiem a wrakiem. Nie da się ukryć iż często też potrafią zawyżyć wartość wraku dzięki czemu zapłacą mniejszą kwotę odszkodowania za uszkodzony samochód. Zwykłemu Kowalskiemu trudno wycenić jest szkodę. W tym celu musiałby skonsultować się chociażby w mechanikiem samochodowym które z pewnością pomoże w wycenie auta.

wtorek, 6 grudnia 2011

Odszkodowanie od pracodawcy oprócz świadczenia z zus

Wypadki w pracy to codzienność. Osoba która doznała obrażeń w takim wypadku jest uprawniona starać się o odszkodowanie z zus. Zakład ubezpieczeń wylicza odszkodowanie w sposób mechaniczny mnożąc kwotę bazową (ponad 600 zł) przez procentowy uszczerbek na zdrowiu. Ale co w sytuacji gdy do wypadku w pracy doszło z winy czy zaniedbania pracodawcy. Wzmianka o winie pracodawcy jeżeli takowa była powinna się pojawić punkcie piątym protokołu powypadkowego. W sytuacji gdy jest wskazana wina lub zaniedbanie pracodawcy jest szansa użyć odszkodowanie od pracodawcy ponadto które otrzymamy z zakładu ubezpieczeń społecznych. Warunkiem otrzymania zadośćuczynienia od pracodawcy jest okoliczność iż o te odszkodowanie możemy się starać dopiero po otrzymaniu odszkodowania z zus. Takie świadczenie nazywane jest świadczeniem uzupełniający. Gdy poszkodowany pracownik wystąpi o odszkodowanie od pracodawcy zanim jeszcze dostanie odszkodowanie z zus ten z pewnością mu odmówi. Istnieje możliwość że pracodawca będzie miał wykupioną polisę odpowiedzialności cywilnej jednak (niestety) sporadycznie to się zdarza. Praktyka też pokazuje że pracownik który złożył przeciwko pracodawcy pozew o odszkodowanie długo nie popracuje w tej firmie. Znając życie pracodawca zwolni go przy pierwszej nadarzającej się okazji. Warto zaznaczyć iż postępowanie sądowe i konieczność udowodnienia niektórych okoliczności nie należy do rzeczy łatwych.


piątek, 2 grudnia 2011

Zadośćuczynienie za drobne obrażenia dla dziecka

Dziecko potrącone przez samochód to nie rzadkość. Szczęściem w nieszczęściu będzie jak dziecku nic się nie stanie lub dozna tylko drobnych powierzchownych obrażeń. Rodzice dziecka poszkodowanego w wypadku zastanawiają się czy dziecku należy się zadośćuczynienie za drobne obrażenia wskutek potracenia przez samochód. Załóżmy że winę wypadku ponosi kierowca. Generalnie istnieje taka zasada iż za obrażenia które nie powodują uszczerbku na zdrowiu zakładu ubezpieczeń nie wypłacają odszkodowań. Również sądy nie chcą przyznać zadośćuczynienia za drobne obrażenia. Artykuł 445 kodeksu cywilnego stanowi iż ,,sąd może przyznać odpowiednią kwotę tytułem zadośćuczynienia ,, co nie oznacza że sąd musi zasadzić zadośćuczynienie dla poszkodowanego w wypadku. W takich przypadkach gdy dziecko doznało tylko drobnych obrażeń warto zwrócić na jego sferę psychiczną. Okazać się może że latorośl doznało uszczerbku na zdrowiu wskutek cierpień psychicznych. Przykładowo może się okazać że dziecko po wypadku cierpi na bezsenność, ma problemy z koncentracją albo panicznie boi się jazdy samochodem. Samo jednak przedstawienie ubezpieczycielowi takich objawów to za mało. Aby otrzymać zadośćuczynienie dziecko musi mieć to potwierdzone poprzez wizyty u psychologa. Za same zaburzenia psychiczne dziecko może otrzymać od towarzystwa ubezpieczeniowego kilka tysięcy złotych zadośćuczynienia. Oczywiście nie chodzi o to żeby wymyślać objawy na siłę tylko żeby otrzymać odszkodowanie które się rzeczywiście należy poszkodowanemu dziecku.

środa, 30 listopada 2011

Dwa typy zadośćuczynienia za śmierć bliskiego w wyniku wypadku

Trzy lata temu wszedł w życie przepis umożliwiający przyznanie zadośćuczynienia za śmierć osobom bliskim zmarłego. Wiele kontrowersji budził fakt czy takie odszkodowanie za śmierć należy się też osobom pośrednio poszkodowanym których bliski zginął w wypadku komunikacyjnym przed sierpniem 2008 roku ? Obecnie te wątpliwości rozwiał Sąd Najwyższy w swojej uchwale Sygn. akt III CZP 76/10 ,,Najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę,gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem3 sierpnia 2008 r. ,,. Nie da się ukryć że jest to wyrok wielce korzystny dla rodzin ofiary wypadku drogowego. Jednak w praktyce da się zauważyć że kwoty zadośćuczynienia za śmierć przyznawanych na podstawie naruszenia dóbr osobistych są mniejsze niż zadośćuczynienie za śmieć przyznawane na podstawie artykułu 446 paragraf 3. Prawdę mówiąc nie powinno tak być. Nie wiem czy sędziowie w ogóle się wahali czy przyznawać takie zadośćuczynienie na podstawie naruszenia dóbr osobistych i postanawiali przyznać je w mniejszych kwotach gdyż byli pewni złożenia apelacji. Z pewnością bali się przyznać takie świadczenie nawet co do słuszności a tym bardziej nie chcieli ,,wyskakiwać,, z dużymi sumami zadośćuczynienia za śmierć. Obecnie gdy Sąd Najwyższy potwierdził że takie zadośćuczynienie należy się osobom pośrednio poszkodowanym sprzed sierpnia 2008 r pozostaje tylko walka o jak najwyższą kwotę zadośćuczynienia.

poniedziałek, 28 listopada 2011

Różne uszczerbki na zdrowiu

Często zdarza się iż lekarz orzecznik ma problem z ustaleniem procentowego uszczerbku na zdrowiu osoby poszkodowanej. Weźmy pod lupę taki przypadek w który poszkodowany w wyniku wypadku doznał złamania nogi. Będzie zamierzał ubiegać się o odszkodowanie z trzech źródeł. Pierwszym z nich będzie odszkodowanie z dobrowolnej polisy od następstw nieszczęśliwych wypadków. Praktyka jest że w tych ubezpieczeniach przyznają największy uszczerbek na zdrowiu nawet niekiedy większy niż w rzeczywistości. Dlaczego tak jest ? Nie mam pojęcia może dlatego że odszkodowania z dobrowolnych polis NNW są dość małe szczególnie porównując je z kwotami z innych ubezpieczeń. Kolejnym możliwym źródłem do otrzymania zadośćuczynienia powypadkowego jest odszkodowanie wypłacone przez zus. Można by rzecz że w przypadku tych odszkodowań procentowy uszczerbek na zdrowiu obliczany jest w miarę prawidłowo. Jednak i w tym przypadku odszkodowania wypłacane przez zakład ubezpieczeń społecznych nie są wysokie. Obliczenie odszkodowania odbywa się czysto mechanicznie – ustalony procentowy uszczerbek na zdrowiu mnoży się przez odpowiednią kwotę obecnie ponad sześćset złotych co daję sumę odszkodowania. Moim zdaniem największe zadośćuczynienie można uzyskać z polisy odpowiedzialności cywilnej sprawcy wypadku. W tym przypadku zadośćuczynienia za obrażenia poniesione w wyniku wypadku nie oblicza się w sposób mechaniczny. W celu ustalenia odpowiedniego zadośćuczynienia należy brać pod uwagę wiele czynników od płci wieki poprzez miejsce zamieszkania.

czwartek, 24 listopada 2011

Zwrot kosztów za przejazdu

Polisa ubezpieczeniowa odpowiedzialności cywilnej sprawcy wypadku obejmuje nie tylko wypłatę zadośćuczynienia za obrażenia powypadkowe lecz w odszkodowaniu z niej zostanie wypłacony również zwrot za dojazd do szpitala i na rehabilitację. Rzeczą jasną jest iż musimy odpowiednio udokumentować poniesiony koszt dojazdu zgodnie z artykułem szóstym kodeksu cywilnego. Zakład ubezpieczeń woli z uwagi na jego interes finansowy aby koszt dojazdu do lekarza za który będą musieli zwrócić w ramach odszkodowania był jak najniższy. Dlatego preferują dojazd poszkodowanego po wypadku środkami komunikacji miejskiej gdzie koszt jest najniższy. Osoba poszkodowana w wyniku wypadku aby otrzymać zwrot od zakładu ubezpieczeń za dojazd do lekarz a musi zachować bilet jako dowód na podstawie którego zwrócone zostaną pieniądze. Inną metodą dojazdu do placówki medycznej dojazd własnym lub cudzym pojazdem. W tym przypadku gdy do lekarza lub na rehabilitację wybieramy się samochodem osobowym powinniśmy zrobić ksero dowodowi rejestracyjnemu określić liczbę przejechanych kilometrów oraz podać cenę jednego litra paliwa. Oczywiście towarzystwu ubezpieczeniowemu przedstawiamy wyliczenie ile kosztował nas dojazd do szpitala. Zakład ubezpieczeń zwykle nie robi problemów gdy ma zwrócić tylko za koszt paliwa. Inaczej przedstawia się sytuacja kiedy poszkodowany żąda zwrotu za koszt dojazdu do lekarza w ramach odszkodowania taksówka. Wówczas kwota jest o wiele wyższa bowiem oprócz ceny paliwa obejmuję także zarobek taksówkarza amortyzację jego samochodu składkę. Poszkodowani mają nawet faktury wystawione przez kierowce taksówki za usługę jednak i tak zakład ubezpieczeń będzie podważał tak drogi koszt przejazdu argumentując iż poszkodowany mógł udać się do lekarza komunikacja miejską a podróż taksówką to luksus. Czasami są jednak ze względu na szczególne okoliczności udanie się do lekarza taksówką jest uzasadnione.

wtorek, 22 listopada 2011

Zadośćuczynienie od firmy sprzątajacej

Wypadki w supermarketach to codzienność. Zazwyczaj są to poślizgnięcia na wskutek których poszkodowany doznaje urazów kończyn. Upadki mogą być spowodowane śliską powierzchnią czy też nierówną powierzchnia przykładowo wyszczerbiona gumowa wycieraczka. Gdy poszkodowany klient poślizgnie się na mokrej powierzchni (zazwyczaj płytki) kierownictwo marketu coraz częściej stara się przenieść winę na firmę sprzątającą. Warto podkreślić że coraz częściej to im się udaję. W takiej sytuacji poszkodowany zamiast uzyskać odszkodowanie od zakładu ubezpieczeń w którym miał wykupioną polisę od odpowiedzialności cywilnej market będzie uprawniony dostać zadośćuczynienie od towarzystwa ubezpieczeniowego ubezpieczającego firmę sprzątającą. W sumie dla poszkodowanego klienta który uszkodził sobie kończynę w wyniku upadku na śliskiej powierzchni to bez różnicy. Jednak musi się liczyć ze stratą czasu na wyjaśnianie od którego zakładu ubezpieczeń może żądać odszkodowania. Taka sytuacja może spowodować że należne nam zadośćuczynienie za złamanie nogi może być wypłacone z co najmniej miesięcznym opóźnieniem. Zapewne na odszkodowanie przyjedzie nam czekać kilka miesięcy. Regułą jest także że zakłady ubezpieczeń nie wypłacają od razu całej kwoty zadośćuczynienia tylko kwotę bezsporną. Czasami jest to kwota tylko symboliczna z pewnością nie można jej uznać jako kwotę bezsporną.

piątek, 18 listopada 2011

Jak przyspieszyć wypłatę odszkodowania

Poszkodowani w wypadkach komunikacyjnych liczą że w ciągu trzydziestu dni od zgłoszenia szkody zostanie im wypłacone odszkodowanie komunikacyjne. Sondaże pokazują że pierwsze pieniądze są jednak wypłacane z większym opóźnieniem sięgającym nawet kilkudziesięciu dni. Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić iż nie jest tak źle jak ,,mówią,, sondaże. Jeśli dokumentacja szkody przesłana do zakładu ubezpieczeń jest kompletna to znaczy znajdują się w niej wszystkie wymagane dokumenty typu – notatka policyjna, historia choroby czy karta informacyjna ze szpitala oraz udokumentowanie utraconych zarobków, możemy liczyć że nasze zadośćuczynienie powypadkowe zostanie wypłacone szybciej niż wynosi średni czas oczekiwania na odszkodowanie. Nie da się ukryć iż są zakłady ubezpieczeń w których proces likwidacji szkody a co za tym idzie wypłaty odszkodowania przebiega opornie (delikatnie mówiąc). Dużo zależy tej od jednostki ubezpieczyciela oraz od danej osoby prowadzącej. Zdarzają się też przypadki że proces likwidacji szkody jest tak zorganizowany iż nie mamy możliwości telefonicznie porozmawiać z osobą która zajmuję się przyznaniem nam odszkodowania. Jedyny kontakt jest przez główną infolinię ubezpieczyciela i to z tej infolinii możemy dowiedzieć się o postępach w naszej sprawie o zadośćuczynienie. Również za pośrednictwem tej infolinii możemy zostawić wiadomość dla osoby likwidującą naszą szkodę. Nie ma również możliwości skontaktowania się z likwidatorem szkody za pośrednictwem maila.

poniedziałek, 14 listopada 2011

Długa droga po odszkodowanie

Sąd Najwyższy wydał niekorzystny wyrok dla osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych. Sprawa dotyczyła odsetek od odszkodowania. Dotychczas możliwe było uzyskanie odsetek od zadośćuczynienia od chwili kiedy zakład ubezpieczeń powinien spełnić swoje świadczenie czyli w terminie trzydziestu dni od chwili zgłoszenia szkody. Warunkiem było dokładne określenie żądanej sumy zadośćuczynienia za obrażenia poniesione w wyniku wypadku oraz inne odszkodowania wynikające z innych artykułów kodeksu cywilnego między innymi: zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji, zwrot utraconych dochodów, zwrot za opiekę osób trzecich, rentę na zwiększone potrzeby lub wynikającą z utraty widoków na przyszłość, zakup protez czy innych aparatów. Jeśli żądaliśmy określoną kwotę a zakład ubezpieczeń nie wypłacił nam jej albo wypłacił w mniejszej wysokości od chwili wymagalności odszkodowania mogliśmy otrzymać odsetki. Obecnie Sąd Najwyższy zmienił ta zasadę o 180 stopni uznając iż odsetki od zadośćuczynienia należą się od chwili uprawomocnienia się wyroku zasądzającego odszkodowanie. Może przedstawmy sprawę obrazowo. Żądaliśmy od ubezpieczyciela 150 tysięcy tytułem zadośćuczynienia za ból i cierpienie w związku z obrażeniami ciała poniesionymi w wypadku drogowym. Pięćdziesiąt tysięcy zakład ubezpieczeń wypłacił nam w trzech transzach informując że nic więcej nie dopłaci pozostała nam tylko droga sądowa. Tak tez uczyniliśmy wnieśliśmy do sądu pozew o 100 tysięcy zadośćuczynienia. Sprawa trwała trzy lata i zakończyła się dla nas pomyślnie czyli przyznano nam stutysięczne zadośćuczynienie. Jednak gdy sąd zastosował nową wykładnie odnośnie odsetek od zadośćuczynienia jesteśmy stratni około 39 tysięcy złotych tytułem odsetek. To dobra wiadomość dla zakładów ubezpieczeniowych które nie będą miały interesy w szybkim wypłacaniu stosownego odszkodowania bowiem nie są narażone na zapłatę odsetek.

środa, 9 listopada 2011

Odszkodowanie za wezwanie dłużnika do zapłaty

Firmy windykacyjne a nawet banki często naginają prawo umieszczając na kopercie z listem wzywającym do spłaty długu informacje typu : ,,ostateczne wezwanie do zapłaty,, , ,,dług musi zostać spłacony,, czy też ,,zostaniesz wpisany do Krajowego rejestru dłużników,,. Jak się okazuję takie informacje zamieszczone na kopercie naruszają dobra osobiste adresata i w związku z tym jest uprawniony do żądania zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Nie ma co ukrywać iż owe napisy mają na celu pokazanie innym osobom które będę miały styczność z tym listem iż adresat ma niespłacony dług i toczy się wobec niego postępowanie windykacyjne. W podobnej sprawie interweniował Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych kierując pismo do jednego z banków aby usunęli z koperty napis wyraźnie stwierdzający że wobec danej osoby podjęte czynności windykacyjne. Orzecznictwo sądowe jest tak ukształtowane że adresat może złożyć pozew o wypłatę odszkodowania za wezwanie do zapłaty wydrukowane na kopercie. Generalny inspektor jest zdania że bank czy kancelaria windykacyjna dodając jakiś tekst który jednoznacznie orzeka iż jesteśmy dłużnikiem przekracza swoje uprawnienie co do administracji danych osobowych. Dłużnicy których prawa zostały naruszone zastanawiają się jakiej kwoty mogliby żądać tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych przez firmę windykacyjną. Myślę że w grę tu wchodzi kilka tysięcy złotych odszkodowania. Należałoby się powołać na wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi który uznał taki przypadek iż nadawca wysyłając list w taki sposób naruszał tajemnice korespondencji. Również można żądać zadośćuczynienia za naruszenie tajemnicy korespondencji w przypadku kiedy kancelaria windykacyjna przesyła wezwanie do zapłaty w kopercie z okienkiem co w niektórych przypadkach umożliwia odczytanie treści przez osoby trzecie co bez wątpienia stanowi naruszenie dóbr osobistych.

poniedziałek, 7 listopada 2011

Odszkodowanie dla bezrobotnego

Nie da się ukryć iż w Polsce panuje duże bezrobocie. Wiele osób będących zarejestrowanych w urzędach pracy nie wie dokładnie jakie prawa im przysługują zwłaszcza gdy odniosą obrażenia w jakimś wypadku. Często bezrobotni z obrażeniami ciała w wyniku wypadku sądzą że należy się im odszkodowanie z urzędu pracy. Również domagają się aby urząd pracy wypłacił im zadośćuczynienie za krzywdę i ból spowodowany obrażeniami ciała. Otóż nic bardziej mylnego urzędy pracy nie mają obowiązku wypłacać bezrobotnym odszkodowań za jakiekolwiek obrażenia ciała. Urząd pracy nie działa jak zakład ubezpieczeń i nie wypłaca odszkodowania w razie poniesienia uszczerbku na zdrowiu. Jednak będąc zarejestrowanym w urzędzie pracy przysługuje nam bezpłatna opieka medyczna. Przykładowo gdy bezrobotny złamie nogę może liczyć na darmową opiekę medyczną w tym także bezpłatny pobyt w szpitalu. Już na etapie przyjmowania do szpitala pytają się czy posiadamy ubezpieczenie społeczne – możemy być nawet dopisani do ubezpieczenia społecznego małżonka. Nie posiadając w ogóle takie ubezpieczenia poszkodowany będzie miał nie lada problem z przyjęciem go na szpitalny oddział. Ostatnio coraz więcej firm ubezpieczeniowych oferuję ubezpieczenie które daje nam prawo leczenia szpitalnego mimo iż pacjent nie miał własnego ubezpieczenia społecznego oraz nie był dopisany do ubezpieczenia współmałżonka. Koszt zakupu takie polisy wynosi około 250 zł. W razie zaistnienia szkody ubezpieczyciel w ramach odszkodowania rozlicza się ze szpitalem za koszt pobyty pacjenta w tej placówce.

czwartek, 3 listopada 2011

Pozew zbiorowy o zapłatę odszkodowania

Można śmiało rzecz iż pozwy zbiorowe o odszkodowanie znakomicie przyjęły się w naszym kraju. Nie ma co ukrywać że są bardziej opłacalne ekonomicznie niż tradycyjny indywidualny pozew o odszkodowanie składany do sądu. Przede wszystkim koszt postępowania dowodowego rozkłada się na wielu uczestników procesu co rzutuje na to iż koszt przeprowadzenia dowodowego na jednostkę jest o wiele większy. W przypadków pozwów zbiorowych wynagrodzenie adwokata czy radcy prawnego jest ustalane prowizyjnie co oznacza że pełnomocnik procesowy ma silną motywacje aby uzyskać jak największe odszkodowanie. W przypadku pozwów indywidualnych także istnieje możliwość pobrania przez pełnomocnika procesowego procentowej prowizji od uzyskanego zadośćuczynienia. W bardzo zagmatwanych sprawach spotkałem się z 30 procentową prowizją od uzyskanej sumy. Sprawa była nawet rozpatrywana prze okręgową radę adwokacką czy owe 30 to nie zbyt wiele. ORA uznała że sprawa była bardzo zawiła i tak wysoka prowizja obok wynagrodzenia wynikającego z ustawy należy się. Plusem dla pełnomocników procesowych w pozwach zbiorowych o odszkodowanie jest to że dochodzi do kumulacji świadczeń odszkodowawczych. Zdarza się że zsumowane odszkodowania mogą stanowić gigantyczną kwotę. W USA gdzie instytucja pozwu zbiorowego jest bardzo rozpowszechniona po ,,grubej,, sprawie adwokat może nie pracować do końca życia. Mam tu na myśli choćby pozew o odszkodowanie przeciwko koncernom tytoniowym. Kwoty jakie musiały zapłacić producenci papierosów sięgają setek tysięcy dolarów. Nie trudno obliczyć iż honorarium adwokata w takich sprawach będzie liczone dziesiątkach milionów dolarów jak nie więcej.

poniedziałek, 31 października 2011

Na co zwracać uwagę w dochodzeniu odszkodowania

Nie da się ukryć iż na każdym kroku spotykamy się przedstawicielami firm proponujących usługę dochodzenia odszkodowania po wypadku. Śmiało można stwierdzić iż owi przedstawiciele nie mają gruntownej wiedzy na temat uzyskania zadośćuczynienia czy odszkodowania. Przedstawiciele mają tylko pobieżna wiedzę typu jak są obrażenia ciała to poszkodowany ma prawo ubiegać się o zadośćuczynienie. Jednak agentowi trudno jest profesjonalnie ocenić jakiej wysokości to powinno być zadośćuczynienie. Jeszcze na jeden fakt warto zwrócić uwagę mianowicie kwoty zadośćuczynień i odszkodowań są znacznie zawyżane przez agentów nagabujących do skorzystania z usług danej firmy odszkodowawczej. Jak się Później okazuje zadośćuczynienie przyznane przez zakład ubezpieczeń wcale nie jest tak wysokie jak deklarował przedstawiciel kancelarii odszkodowawczej. Lecz praktycznie poszkodowany z przedstawicielem nie ma już kontaktu i nierzetelny agent nawet nie ma sposobności aby wytłumaczyć dlaczego osoba z obrażeniami w wypadku dostała niższe czasami nawet kilkukrotnie odszkodowanie za obrażenia po wypadku drogowym. Prawnik zajmujący się ta sprawą ( o ile rzeczywiście prawnik prowadzi ta sprawę) obciąży winą agenta a właściwie jego niekompetencje. Zauważmy że deklarowane kwoty zadośćuczynienia czy odszkodowania nikt nie daje nam na piśmie obietnicy otrzymania takie kwoty. Ręczę że żaden z przedstawicieli nie zadeklarowałby się piśmie iż jest pewien że otrzymamy obiecywaną przez niego kwotę zadośćuczynienia z artykułu 445 kodeksu cywilnego.

wtorek, 25 października 2011

Tragiczny wypadek w pracy

Codziennie w Polsce zdarzają się wypadki w pracy. Niestety nie brakuje też tych najtragiczniejszymi skutkami czyli śmiertelnymi. Po traumatycznych wydarzeniach rodzina zmarłego zastanawia się jak uzyskać odszkodowanie i zadośćuczynienie za śmierć członka rodziny. Istotną kwestią jest okoliczność z czyjej winy doszło do tego tragicznego wypadku w pracy. Czy wypadek był spowodowany zaniedbaniem pracownika czy też wina leży po stronie pracodawcy. W takich sytuacjach musi być sporządzony protokół powypadkowy opisujący okoliczności tego nieszczęśliwego zajścia. Jeśli w wyniku obrażeń poniesionych przez pracownika jest jego śmierć sprawą również zajmie się policja wraz z prokuratorem. Gdy w sprawie będą okoliczności przemawiające za winą pracodawcy lub kogoś z kierownictwa prawdopodobnie przeciwko nim prowadzone będzie śledztwo o zaniedbanie zwłaszcza warunków BHP co doprowadziło do nieumyślnego spowodowania śmierci. Kiedy przypuszczenia śledczych się potwierdzą przeciwko nim zostanie skierowany akt oskarżenia do sądu. W tym czasie rodzina zmarłego ma prawo ubiegać się odszkodowanie za śmierć z zus oraz ewentualnie rentę. Dopiero po otrzymaniu tych świadczeń z zus należy złożyć do pracodawcy lub jego ubezpieczyciela roszczenia o zadośćuczynienie za śmierć. Warto dodać iż odszkodowanie za śmierć od pracodawcy jest świadczeniem uzupełniającym świadczenie odszkodowawcze z zus-u. Jednak często odszkodowanie za śmierć wypłacone przez ubezpieczyciela pracodawcy lub samego pracodawcę przewyższa odszkodowanie pośmiertne wypłacone przez zakład ubezpieczeń społecznych.

poniedziałek, 24 października 2011

Postępowanie po stłuczce

Osobom które brały udział w wypadkach często brakuje wiedzy jak postępować już gdy kolizja się wydarzy. Generalne pytanie zawsze brzmi: wzywać policję na miejsce wypadku czy ich nie wzywać. Możemy zdecydować się na spisaniu odpowiedniego oświadczenia które później prześlemy do ubezpieczyciela aby otrzymać odszkodowanie za uszkodzony pojazd lub zadośćuczynienie za uszczerbek na zdrowiu. Co powinno zawierać takie oświadczenie ? Oczywiście dane personalne sprawcy będą to imię i nazwisko oraz miejsce zamieszkania. Warto też wpisać numer telefonu sprawcy czynność ta znacznie ułatwi skontaktowanie się z nim w razie potrzeby. Następnie wpisujemy posiadaną przez niego kategorię prawa jazdy. Potem spisujemy dane z dowodu osobistego. Mam na myśli te informacje kiedy i przez kogo wydany dowód, numer dowodu osobistego oraz numer pesel. Następnie przechodzimy do informacji o jego pojeździe. Wpisujemy markę pojazdu oraz jego typ z zaznaczeniem kto jest jego właścicielem bo często zdarza się że to nie właściciel pojazdu nie kierował nim i to nie on spowodował wypadek. Kolejny krok to dane polisy odpowiedzialności cywilnej sprawcy. Do otrzymania odszkodowania niezbędne są dwie dane nazwa zakładu ubezpieczeń w którym sprawca miał wykupioną polisę oraz numer tejże polisy ubezpieczeniowej.

czwartek, 20 października 2011

Koszty holowania pojazdu

Życie potrafi pisać różne scenariusze a szczególnie w sprawach wypadków komunikacyjnych. Tu potrafią się wydarzyć sytuacje które nawet ciężko sobie wymyślić. Ostatnio spotkałem się z sytuacją gdzie kierowca nie opanował ciężarówki i wpadł cysterną do rowu. W wyniku wypadku z cysterny wylało się ponad dziesięć tysięcy litrów paliwa do ziemi. Wyciąganie samochodu z z rowu zajęło kilkanaście godzin. Oczywiście wliczając w to dojazd odpowiedniego dźwigu za pomocą które wyciągnięto ciągnik siodłowy z cysterną z rowu. Koszt takiej usługi wyniósł ponad dwadzieścia tysięcy złotych. Teraz właściciele pojazdu zastanawia się jak to będzie z wypłatą odszkodowania z polisy autocasco. Polisa AC wykupiona jest na ciągnik i druga na naczepę. Właściciel nie jest pewien czy składając roszczenie o odszkodowanie z polisy autocasco ciągnika dostanie je w całości (chodzi o koszt holowania). Znam przypadku gdzie ubezpieczyciel w takich sytuacjach chce zapłacić tylko 50 % kosztów holowania w ramach odszkodowania bowiem uważa że pozostałe 50 % powinno być wypłacone z polisy autocasco naczepy (cysterny). Warto zwrócić też uwagę jaki wpis będzie na fakturze. Czy będzie to holowanie ciągnika ale może to być również wpis składający się z dwóch pozycji holowanie ciągnika a drugi holowanie naczepy. Jeśli wpis będzie się składał z dwóch usług to ubezpieczyciel ma prawo wypłacić 50 % odszkodowania za holowanie za dany człon. Jeśli będzie widniał wpis określający jedną usługę ubezpieczyciel powinien wypłacić 100 procent kosztów holowania w ramach odszkodowania. Lepiej jak ciągnik i naczepa są ubezpieczone w jednym towarzystwie ubezpieczeniowym. Istnieją jednak sytuację że ciągnik posiada ubezpieczenie autocasco u jednego ubezpieczyciela natomiast naczepa u drugiego to komplikuję trochę sytuację.

poniedziałek, 17 października 2011

Konieczność ubezpieczenia pojazdu

Licznego grono osób których samochód został zniszczony w wyniku kolizji i akurat kończy się im umowa ubezpieczenia polisy odpowiedzialności cywilnej nie wiedzą co robić dalej. Szczególnie chodzi mi o przypadek gdy z wysokim prawdopodobieństwem uznana zostanie szkoda całkowita. Właściciel pojazdu może opłacić obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej na najkrótszy z możliwych okresów. W ten sposób zabezpieczamy się na sytuacje gdy rzeczoznawca ubezpieczyciela zdecyduję o szkodzie całkowitej. Innym sposobem może być zwłoka z zapłatą kolejnej raty ubezpieczenia. W trym czasie i tak będziemy podlegać ochronie ubezpieczeniowej. Tylko szczerze mówiąc jeśli samochód stoi cały czas w garażu lub w warsztacie naprawczym to nie potrzebujemy ochrony polisą odpowiedzialności cywilnej. Jeżeli zdecydujemy się na zwłokę w zapłacie raty ubezpieczeniowej istnieje możliwość że postępowanie likwidujące szkodę będzie się przeciągało a towarzystwo ubezpieczeniowe zdecyduję się na egzekucję należności którą jesteśmy mu winni tytułem nieopłaconej raty polisy. Wówczas do ceny ubezpieczenia może dojść jeszcze koszt zastępstwa procesowego w sprawie sądowej ( wyrok zasądzający ta kwotę zapada bez problemu) oraz koszt pracy komornika. Tak więc zwlekając z zapłatą za polisę ubezpieczeniową narażeni jesteśmy na kolejne (oprócz odsetek) koszty i to wcale nie małe.

czwartek, 13 października 2011

Honorarium kancelarii odszkodowawczej

Ostatnio w mediach pojawił się temat słuszności zwrotu wynagrodzenia kancelarii odszkodowawczej za prowadzone przez nią działania uzyskania odszkodowania. Nie da się ukryć iż prowizja w wysokości 20 czy 25 procent stanowi dużą część odszkodowania przyznanego osobie poszkodowanej w wypadku drogowym. Obecnie Rzecznik Ubezpieczeniowy wystąpił do Sądu Najwyższego z zapytaniem czy usługi świadczone przez biura dochodzenia odszkodowań są normalnym następstwem wypadku drogowego. Jeśli Sąd Najwyższy odpowie na te pytanie twierdząco osoby poszkodowane w wypadkach drogowym będą mieli szanse uzyskać od zakładu ubezpieczeń w ramach odszkodowania zwrot za honorarium zapłacone firmie która uzyskała dla niego zadośćuczynienie. Nie da się ukryć iż jest to dobra nowina dla osób które doznały obrażeń w wypadkach. Taki zwrot zapłaconego honorarium może przysługiwać także gdy kancelaria odszkodowawcza uzyskała dla nas odszkodowanie za szkodę na mieniu przykładowo za remont uszkodzonego pojazdu. Jeśli zwrot taki będzie przysługiwał powstaje pytanie czy ,,powstanie,, jakaś maksymalna granica prowizji dla biura dochodzenia odszkodowań za uzyskane zadośćuczynienie. Być może orzecznictwo sądowe wprowadzi taką granicę bowiem ciężko sobie wyobrazić żeby sąd zasądzał zwrot prowizji która wynosi 40 % uzyskanej rekompensaty.

wtorek, 11 października 2011

Kancelarie odszkodowawcze

Wielu poszkodowanych którzy doznali obrażeń w wyniku wypadku drogowego i którzy zamierzają uzyskać zadośćuczynienie za cierpienia oraz odszkodowanie określone a artykule 444 kodeksu cywilnego. Prawie każdy zastanawia się czy skorzystać z usług firm zajmujących się dochodzeniem odszkodowań lub odpowiedniego prawnika najlepiej który specjalizuję się w odszkodowaniach. Wybierając firmę która miałaby dla nas uzyskać odszkodowanie warto jest się bliżej przyjrzeć. Warto sprawdzić czy naszą sprawą będzie się zajmował prawnik a nie pracownik biurowy który wyślę schematyczne pismo roszczeniowe o zadośćuczynienie. Istotną rzeczą jest to czy będziemy mieli możliwość możliwość porozmawiać z tym prawnikiem przed podpisaniem umowy o dochodzenie odszkodowania. Ważny jest też stały kontakt w trakcie procesu likwidacji naszej szkody. Nie da się ukryć iż o każdej decyzji powinniśmy być niezwłocznie powiadomieni. Szczególnie podpisanie ugody powinno być konsultowane z nami i podpisanie ugody o kwotę odszkodowania powinno się odbyć wyłącznie za naszą zgoda. Oczywiście prawnik musi wytłumaczyć nam na czy polega ugoda. W ugodzie bowiem przyjmujemy kwotę ale zrzekając się dalszej możliwości dochodzenia odszkodowania. Czasami sprawy są zbyt poważne a ugody proponowane przez towarzystwo ubezpieczeniowe nie w każdym przypadku zbyt korzystne. Oczywiście trzeba wziąć wszystkie za i przeciw zanim podpiszemy ugodę w sprawie zadośćuczynienia z ubezpieczycielem.

poniedziałek, 10 października 2011

Ubezpieczenia dla sportowców

Sportowcy bardzo często narażeni są na urazy o tym z pewnością każdy wiem ale każdy zdaje sobie sprawę że w wielu przypadkach sportowiec mógłby uzyskać zadośćuczynienie za uraz. Wiele dyscyplin jest szczególnie narażona na doznanie urazu. Przykładowo taką dyscypliną jest boks. Oczywiście w boksie amatorskim zawodnicy mają kaski oraz ochraniacze na zęby które mają za zadanie chronić ich prze urazami. Niezasłonięty pozostaje nos boksera i co będzie gdy poddasz walki przeciwnik złamie nos bokserowi. Czy ten będzie miał prawo ubiegać się o odszkodowanie za złamany nos? A jeśli miałby prawo uzyskać zadośćuczynienie za uraz nosa to do kogo kierować roszczenia odszkodowawcze do przeciwnika który złamał mu nos ? A może do jego klubu ? Czy raczej do swojego klubu ? Otóż jeśli walka odbywała się legalnie i przebiegała zgodnie z regułami zawodnikowi ze złamanym nosem nie należy się żadne zadośćuczynienie. Warto dodać iż istnieją specjalistyczne polisy dla sportowców na wypadek gdy doznają urazu ciała w wyniku nieszczęśliwego wypadku. W Polsce są to ogólne ubezpieczenia przeznaczone dla sportowców ale już na świecie istnieją pakiety specjalistyczne dla danych grup na przykład dla piłkarzy, bokserów czy koszykarzy. W przypadku urazu dany sportowiec otrzyma odszkodowanie ze specjalistycznej polisy. Wachlarz zagranicznych polis jest o wiele szerszy bowiem oferuję ubezpieczenie na wypadek posadzenia sportowca o stosowanie niedozwolonych środków dopingowych. Gdy zawodnika komisja posądzi o doping a okażę się iż nie mieli racji zawodnik otrzyma określoną kwotę jako zadośćuczynienie za posądzenie o doping jako naprawienie krzywdy niemajątkowej gdyż zawodnik musiał przeżyć ogromny stres związany z ta sytuacją.

piątek, 7 października 2011

Przypadek z ubezpieczenia autocasco

Gdy kupujemy polisę autocasco mam nadzieję mieć spokojna głowę w razie uszkodzenia naszego pojazdu czy też jego kradzieży. Niedawno czytałem o sprawie gdzie kierującemu pojazdem urwała się koło podczas jazdy co spowodowało znaczne uszkodzenia błotnika. Na szczęście te urwane kolo nie doprowadziło do do drastycznej zmiany kierunku jazdy i uderzenia przykładowo inny pojazd jadący ta tą droga bo w takim przypadku kierowcy i pasażerowie mogliby odnieść poważne obrażenia. Właścicielowi pojazdu pomogła policja przejeżdżająca w tym czasie w pobliżu. Po drobnych naprawach przykręcono koło i kierowca mógł kontynuować jazdę niemniej jednak blacharka samochodu nieźle ucierpiała i właściciel zgłosił szkodę do towarzystwa ubezpieczeniowego o wypłatę odszkodowania za uszkodzony błotnik. Jakież było jego zdziwienie gdy zakład ubezpieczeń postanowił nie przyznać mu odszkodowania na naprawę samochodu. Towarzystwo ubezpieczeniowe powoływało się na postanowienia określone w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Ubezpieczyciel określił iż wypłaca odszkodowanie tylko gdy doszło do wypadku. Ogólnie przez wypadek rozumie się nagłe niespodziewane zdarzenie. W tym przypadku towarzystwo ubezpieczeniowe argumentuje że wypadek to zazwyczaj stłuczka pojazdów ale też działanie osób trzecich jak na przykład celowe wybicie szyby, zarysowanie lakieru czy wgniecienie blacharki. Do definicji wypadku zaliczyć też możemy wybuch pożaru czy niszczycielskie działanie sił przyrody. Ubezpieczyciel także zapłaci odszkodowanie gdy pojazd ulegnie uszkodzeniu w wyniku działania dużych temperatur czy też czynników chemicznych działających na pojazd z zewnątrz. Żadne z tych określeń nie pasowało ubezpieczycielowi do przyjęcia odpowiedzialności za ten wypadek.

poniedziałek, 3 października 2011

Policja na miejscu wypadku

Często gdy dojdzie do wypadku komunikacyjnego sprawca kolizji proponuje żeby nie wzywać policji na miejsce wypadku. Wezwanie funkcjonariuszy spowoduje że zostanie nałożony mandat karny pewnie w wysokości od stu złotych. Policjanci spiszą też notatkę służbową w które mają obowiązek określić jak doszło do wypadku czy ktoś z jego uczestników odniósł obrażenia ( za które później może uzyskać zadośćuczynienie). Opiszą także uszkodzenia pojazdów oraz co dla nas najważniejsze określą kto spowodował ten wypadek czyli kto jest winny. Ustalenie winny jest to element konieczny do przyznania odszkodowania za uszkodzony pojazd czy doznane obrażenia ciała po wypadku drogowym. Mając notatkę z określoną winą sprawcy możemy być pewni że dostaniemy zadośćuczynienie. Posiadając jedynie oświadczenie sprawcy możemy mieć kłopoty z uzyskaniem odszkodowania. Sprawca w każdej chwili może się ,,rozmyślić,, iż to on jest winny temu zdarzeniu. Często nawet towarzystwo ubezpieczeniowe w osobistej rozmowie ze sprawcą wypadku ,,podpowiada,, mu aby tak do końca się nie przyznawał szukając jakiś niejasności oczywiście kiedy pojawią się te niejasności zakład ubezpieczeń wstrzymuję wypłatę odszkodowania za wypadek do chwili wyjaśnienia spornych kwestii. Może pojawić się też sytuacja że ubezpieczyciel chce wezwać sprawcę na rozmowę do siebie a sprawca nie odbiera listu poleconego czy też odbierając go nie stawia się na wezwanie towarzystwa ubezpieczeniowego. Oczywiście możemy być pewni że w takich okolicznościach też szybko nie zostanie nam wypłacone odszkodowanie za uszkodzony pojazd. Podsumowując gdy ktoś w wyniku wypadku uszkodził nam samochód zawsze wzywajmy policje na miejsce kolizji a następnie odbierzmy kopię notatki służbowej.

piątek, 30 września 2011

Roszczenia odszkodowawcze do piratów internetowych

Co jakiś czas dochodzi w naszym kraju do akcji ścigania osób które nielegalnie ściągały z internetu filmy, piosenki czy nawet książki. Obecnie także trwa taka ,,obława,, za pomocą pewnej kancelarii prawniczej która wysyła pisma lub maile do ,,piratów,, internetowych żądając zapłaty odszkodowania za nielegalnie ściągnięte pliki. Minimalna wartość żądanego odszkodowania to sto złotych za maksymalne żądane zadośćuczynienie jest liczone w dziesiątkach tysięcy. Uzyskane odszkodowania trafią do autorów i wydawców muzyki filmów i książek bo to ich prawa autorskie zostały naruszone. Oczywiście na solidną prowizję od uzyskanych odszkodowań może liczyć kancelaria prawnicza która w w imieniu autorów walczy o odszkodowanie dla nich. Trzeba przyznać iż takie działania są dosyć skuteczne. Wielu internautów bowiem sądzi że są anonimowi i nie grożą im żadne konsekwencję. To jednak okazuję się złudzeniem a piraci przekonują się o tym gdy dostaną list z roszczeniem o zapłatę odszkodowania czy maila z takim żądaniem. Oczywiście oprócz konsekwencji wynikających z prawa cywilnego (odszkodowanie za naruszenie praw autorskich) pirata mogą spotkać natury karnej. Czytałem o przypadkach w których osoba która nie zapłaciła żądanego zadośćuczynienia jest sprawa bywała przekazana do prokuratury jako podejrzenie o popełnienie przestępstwa.

wtorek, 27 września 2011

Odszkodowanie za śmierć bliskiego

Przepis umożliwiający przyznanie zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej jest przepisem dość ,,młodym,, chociaż istnieje od trzech lat dokładnie od sierpnia 2008 r.. Dopiero zaczęło wykształcać się orzecznictwo co do wysokości kwot odszkodowania jaki mogą otrzymać osoby bliskie osoby zmarłej wskutek obrażeń odniesionych w tragicznym wypadku komunikacyjnym. Pierwsze kwoty przyznawane przez zakłady ubezpieczeń opiewały na sumę około 20 tysięcy złotych i wykazywały tendencję wzrostową do 40 tysięcy złotych zadośćuczynienia za śmierć. Pojawiły się pierwsze sprawy sądowe gdzie sędziowie zasądzały na rzecz osób najbliższych kwoty 40.000 złotych i wyższe. Nie da się ukryć że katastrofa smoleńska i wypadek wojskowej casy wpływa na wysokość roszczeń ( odszkodowanie za śmierć bliskiego). Prokuratoria Generalna zdecydowała się przyznać kwoty rzędu 250.000 złotych dla każdej osoby bliskiej osoby zmarłej w katastrofie. Do sądów posypały się pozwy żądającymi zasądzenia podobnych kwot argumentując iż Państwo samo wyznaczyło ile powinno wynosić zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej. Tak wysokie kwoty odszkodowania za śmierć mają być niejako wyznacznikiem wskazującym odpowiednie kwoty o które bliscy ofiar mogą się ubiegać. Niestety jak dotąd nie słyszałem aby jakikolwiek sąd przyznał zbliżone kwotowo jak rodzinom ofiar smoleńskich zadośćuczynienie po śmierci osoby. Wiem że roszczenia o takich kwotach zostały wniesione do sądu. Nie wiem czy te sprawy o odszkodowanie nadal toczą się w sądzie czy też nie zasądzono tak wysokiego zadośćuczynienia bo jeśli sąd zdecydowałby się zasadzić tak dużą kwotę z pewnością byłyby o tym wzmianki w mediach zwłaszcza w serwisach ubezpieczeniowych.

niedziela, 25 września 2011

Nieuczciwe pozyskiwanie klientów

Coraz więcej ostatnio słychać o kupowaniu informacji o osobach poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych w celu uzyskania dla nich zadośćuczynienia za obrażenia poniesione w wypadku drogowym. Mechanizm działania agentów firm zajmujących się dochodzeniem odszkodowań był dość prosty. Pracownikowi medycznemu (zazwyczaj pielęgniarka) oferowali jakąś kwotę pieniężną za dane osobowe poszkodowanego w wypadku. Zdarzało się iż pielęgniarka dawała do wypełnienia ankietę w której poszkodowany podawał wszystkie swoje dane łącznie z adresem obrażeniami i numerem telefonu. Oczywiście ta ankieta nie miała nic wspólnego z leczeniem szpitalnym tylko dawała ,,na talerzu,, firmie pośredniczącej w uzyskaniu odszkodowania po wypadku. Jakby nie patrzył jeśli personel bierze za to pieniądze jest to korupcja w czystym wydaniu. Obecnie jedna z prokuratur prowadzi sprawę o sprzedaż danych osobowych przez pracowników medycznych. Nie ma co mówić iż jest to tylko nieetyczne czy stanowi czyn nieuczciwej konkurencji ale za tego typu działalność grozi do lat pozbawienia wolności. Śledczych jak i społeczeństwo przeraża łatwość i zero ukrywania się w oferowaniu takowej współpracy. Media podają że w internecie można było nawet znaleźć cennik takich usług. I tak za przekazanie danych osobowych pracownik medyczny otrzymywał 50 zł. Warto jeszcze przy okazji zwrócić uwagę na ,,zjawisko,, swobodnego poruszania się agentów odszkodowawczych po szpitalnych oddziałach chirurgicznych.

czwartek, 22 września 2011

Szkolne ubezpieczenia

Początek roku szkolnego i wielu rodziców zastanawia się czy opłacić składkę na ubezpieczenie szkolne swojego dziecka aby później w razie uszkodzenia ciała otrzymać odszkodowanie. Składka na takie ubezpieczenie wynosi około trzydziestu złotych na rok – czyli nie dużo. Co gorsza nieduże też będzie odszkodowanie gdy nasza latorośl ulegnie wypadkowi. Suma gwarancyjna ubezpieczenia szkolnego często wynosi 5000 złotych oznacza to że jest to maksymalna kwota odszkodowania jakie może dostać nasza pociecha. Jednak aby zadośćuczynienie wyniosło maksymalną kwotę czyli owe 5 tys zł dziecko musiałoby mieć 100 % uszczerbku na zdrowiu. Aby osiągnąć tak wysoki procent musiałoby to być utrata ręki i nogi. Podam kilka przykładów częściej występujących obrażeń za które przyznawane są odszkodowania z polisy szkolnej. Weźmy pod lupę skręcenie nogi gdzie uszczerbek na zdrowiu wynosi 2 % a więc odszkodowanie będzie stanowiło 2 % z kwoty maksymalnej czyli z 5000 zł czyli 100 zł wypłaci nam ubezpieczyciel. Otrzymamy 100 zł odszkodowania zapłaciliśmy 30 złotych składki do ubezpieczyciela do tego jeszcze prawdopodobnie będziemy musieli jechać na komisję lekarską zorganizowaną przez towarzystwo ubezpieczeniowe czyli na czysto wyjdziemy około 50 złotych rekompensaty. Weźmy teraz przykład złamania nogi ( dokładnie kości podudzia) w tym przypadku gdy nie skrócenia kończyny i innych zmian maksymalny uszczerbek na zdrowiu wynosi 4 %. Czyli co za tym idzie maksymalne odszkodowanie wypłacone z polisy szkolnej wynosi 200 zł. Da się zauważyć że odszkodowania z polis szkolnych są nie wielkie ale również składka ubezpieczeniowa też nie jest dużo wynosi bowiem około 3 złotych miesięcznie.

poniedziałek, 19 września 2011

Obniżenie wypłaconego odszkodowania

Przyczynienie się poszkodowanego do zaistniałej szkody bardzo często stosują towarzystwo ubezpieczeniowe aby wypłacić niższe zadośćuczynienie. Oczywiście przepisy kodeksu cywilnego zezwalają na stosowanie takiej instytucji jednak polega na tym że jest ona ocenna. Szacowanie wartości przyczynienia się osoby poszkodowanej do zaistniałej szkody jest w postępowaniu likwidacyjnym pozostawione towarzystwu ubezpieczeniowemu. Jak się łatwo domyślić szacowanie wartości przyczynienia się a tym samych obniżenia o taki sam procent wartości odszkodowania można powiedzieć że jest subiektywne. Nie da się ukryć że osoba poszkodowana przeważnie uważa iż w mniejszym przypadku przyczyniła się do szkody. Ostatnio spotkałem się z przypadkiem gdzie dwóch chłopców chciało pojechać kilka kilometrów ze szkoły do domu. ,,Złapali stopa,, a po ujechaniu 2-3 kilometrów doszło do wypadku. Okazało się że kierowca miał 0,6 promila alkoholu i to jego uznano winnym tego zdarzenia. Ubezpieczyciel postanowił odmówić wypłaty odszkodowania gdyż uznał że młodzi pasażerowie sami są sobie winni gdyż wsiedli i pojechali z podpitym kierowcą. Z wyjaśnień chłopców wynika iż w żadnym stopniu nie przypuszczali że kierowca jest ,,po piwie,,. Nie czuli woni alkoholu a także poza poinformowaniem go gdzie chcą jechać nie rozmawiali z kierowcą. Również zachowanie kierowcy nie dawało podstaw do przypuszczenia iż znajduję się pod wypływem alkoholu. Poszkodowanie młodzi ludzie dowiedzieli się że kierowca był podpity w chwili gdy funkcjonariusze poddali go badaniu alkomatem. Czy w takiej sytuacji może odmówić wypłaty odszkodowania ? - szczerze wątpię czy ich argumentacja potwierdzi znajdzie aprobatę sądu.

czwartek, 15 września 2011

Określenie wysokości zadośćuczynienia

Wielu pokrzywdzonych którzy odnieśli obrażenia w wypadkach komunikacyjnych nie ma pojęcia jak obliczyć choćby w przybliżeniu kwotę zadośćuczynienia. Najistotniejszym elementem decydującym jak wysokie będzie zadośćuczynienie za ból i cierpienie jest % -centowy stały lub długotrwały uszczerbek na zdrowiu. Czasami ubezpieczyciele mają własne tabela określające uszczerbek na zdrowiu jednak jako podstawowy akt należy traktować ,,załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r (pozycja 1974). Biegli sądowi określając uszczerbek na zdrowiu na zlecenie sądu posługują się tym aktem prawnym. Tabela towarzystw ubezpieczeniowych z własnym określeniem uszczerbku na zdrowiu różniącym się (nieznacznie) od wymienionej wyżej tabeli dotyczy zazwyczaj dobrowolnych polis od następstw nieszczęśliwych wypadków. Polisy NNW są dobrowolne i zawierając taką polisę decydujemy się zaakceptować warunki określone ogólnych warunkach ubezpieczenia dołączonych do polisy. Rodzi się pytanie czy gdy zaistnieje szkoda czyli doznamy obrażeń ciała które stanowić będą jakiś uszczerbek na zdrowiu a nie zgadzamy się ustaleniami ubezpieczyciela odnośnie procentowego uszczerbku na zdrowiu a co za tym idzie wysokości odszkodowania sprawa może trafić do sądu. Sędzia powoła biegłego aby aby ustalił uszczerbek na zdrowiu i rodzi się pytanie czy biegły może ustalić uszczerbek na zdrowiu w celu zasądzenia odszkodowania na podstawie tabeli procentowej towarzystwa ubezpieczeniowego. Praktyka mówi że uszczerbek na zdrowiu jest ustalany na podstawie tabeli ,,ministerialnej,,. Jednak w taki przypadku możemy być pewni iż pełnomocnik ubezpieczyciela będzie przekonywał że zawarliśmy umowę (ubezpieczenia) i obowiązuje nas inna tabela w celu oszacowania kwoty odszkodowania za obrażenia.

środa, 14 września 2011

Odszkodowanie za obrażenia w markecie

Prawie codziennie dochodzi do wypadków w superemarketach. W jakich okoliczność od kogo i co możemy żądać za obrażenia doznane w wyniku wypadku w markecie. Przede wszystkim musimy ponieść szkodę. Samo przewrócenie się bez doznanych obrażeń nie daje podstaw aby otrzymać zadośćuczynienie za obrażenia wskutek wypadku w markecie. Muszą wystąpić jakieś obrażenia i to najlepiej które stanowią nie mniej niż 1 % długotrwałego lub stałego uszczerbku na zdrowiu. Za długotrwały uszczerbek na zdrowiu uznaję się taki który trwa co najmniej 6 miesięcy. Podczas upadku możemy zostać narażeni na zaistnienie szkody na mieniu. Klasyczne przypadki szkody na mieniu podczas upadku to zniszczenie odzieży oraz innych gadżetów typu telefon komórkowy czy zegarek. Kolejnym elementem koniecznym do otrzymania odszkodowania od supermarketu jest wykazanie winy marketu co do zaistniałego wypadku. Wina nie oznacza w tym przypadku że kierownictwo marketu musi zostać ukarane prawomocnym wyrokiem karnym. Winę w tym przypadku oznacza czyn niedozwolony co nie jest równoznaczne z wyrokiem karnym. Czyn niedozwolony to zazwyczaj zaniedbanie swoich obowiązków. Przykładem może tu być nieodśnieżenie czy nie usuniecie z podłogi marketu błota poślizgowego. Zaniedbaniem marketu może też być brak dbałości o usunięcie dziur w płytkach czy chodniku przed supermarketem. Często w marketach szczególnie w okresie zimowym płytki stają się bardzo śliskie i o wypadek nie trudno.

niedziela, 11 września 2011

Odszkodowania dla powodzian

Po powodzi premier obiecał pomoc finansową i zaczęła się wypłata odszkodowania dla osób których mienie zostało uszkodzone w czasie powodzi. Wypłatą odszkodowań zajęły się miejskie ośrodki pomocy społecznej. Możliwe odszkodowanie za powódź wynosiło do 100 tysięcy złotych. W praktyce te rekompensaty były niższe. Okazuje się też że wielu poszkodowanych próbowało wyolbrzymić swoje straty aby otrzymać wyższe odszkodowanie. Podobno przynosili stare przedmioty które nadawały się już tylko na wyrzucenie i twierdziły że owe przedmioty zostały uszkodzone w wyniku zalania przez wodę. Domagali się też zwrotu za zniszczone przetwory które stały w piwnicy typu słoiki z ogórkami czy buraczkami. Jedna z osób chciała też zwrotu za zniszczoną beczkę z kiszoną kapustą która zepsuła się w wyniku działania na nią wody. Wszystkie zniszczone przedmioty trzeba było okazać pracownikowi miejskiego ośrodka pomocy społecznej który oceniał czy zniszczenia te powstały rzeczywiście w wyniku zalania wodą. To dobrze że Państwo zorganizowało w tak szybki sposób wypłaty odszkodowań dla powodzian. Jednak wypłata tych odszkodowań zaczęła stanowić problem dla zakładów ubezpieczeniowych. Stanęli na stanowisku że w sytuacji kiedy oni wypłacą świadczenie osobie która miała wykupioną u nich polisę ubezpieczeniową chroniącą mienie a otrzymałaby odszkodowanie za zniszczone mienie od ubezpieczyciela – doszłoby do ich bezpodstawnego wzbogacenia.

środa, 7 września 2011

Odszkodowanie od zarządcy drogi

Jak dziurawe są nasze drogi wszyscy wiemy ale ostatnio głośny jest temat nie dziurawych ale błotnistych dróg. Zdarzają się przypadki iż kierowcy którzy wjechali na poboczną drogę utknęli w błocie na długo. Nie zawsze sami mogli wyjechać z błota musieli dzwonić po pomoc lub prosić okolicznych mieszkańców aby pomogli wyciągnąć ich pojazd z błota. Co niektórzy kierowcy zaczęli domagać się odszkodowania od administratora drogi za stracony czas i nerwy a nawet uszkodzenia samochodu. Kiedyś nawet pojawiła się w prasie informacja że pewien mężczyzna skierował pismo roszczeniowe o odszkodowanie do zarządcy drogi za to iż cała noc musiał spędzić w aucie które utknęło w błocie i nie pomogło nawet wyciąganie go ciągnikiem. Oczywiście łatwo zrozumieć tego człowieka który całą noc spędził na próbach wydobycia z błota pojazdu ile kosztowało go to nerwów. Oprócz nerwów kierowca uszkodził także samochód podczas prób wydobycia go z błota. Z pewnością taka sprawa to wierzchołek góry lodowej bowiem na pobocznych drogach często zdarzają się takie sytuacje. Może masowe pozwy o odszkodowanie za zniszczone mienie oraz zadośćuczynienie za nerwy przyznawane przez sądy w wysokich kwotach zmobilizowałby zarządców aby lepiej nadzorowali i odpowiednio reagowali na fatalny stan dróg. Jednak znając życie administrator drogi odmówił zapłaty odszkodowania i z pewnością sprawa trafi do sądu. Tam może się toczyć długo ponieważ sąd powoła biegłych którzy określą stan drogi oraz czy faktycznie administrator ją zaniedbał. Opinia biegłego będzie kluczowa dla sędziego który zdecyduje czy odszkodowanie się należy. Istotny jest również fakt czy w przeszłości dochodziło do podobnych sytuacji.

niedziela, 4 września 2011

Dziura w drodze i uszkodzony samochód

Dziury w polskich drogach to nic nowego a raczej chleb powszedni. Samochód wjeżdżający w taką dziurę często uszkadza zawieszenie oraz oponę czy felgi. Czy mamy prawo żądać odszkodowania za takie uszkodzenia pojazdu a jeśli tak to od kogo ? Roszczenia odszkodowawcze należy złożyć do administratora owej drogi. Administrator powinien zająć stanowisko w ciągu 30 dni od otrzymania wniosku o odszkodowanie. Regułą jest że administrator drogi przekazuje roszczenia towarzystwu ubezpieczeniowemu w którym ma wykupioną polisę odpowiedzialności cywilnej. Mówiąc szczerze o obowiązującym terminie 30 dni możemy zapomnieć. Zazwyczaj takie sprawy trwają dłużej. Aby nasze szanse na otrzymanie odszkodowania za uszkodzony samochód na dziurze były znaczne musimy odpowiednio udowodnić przebieg zdarzenia jak i wysokość szkody. Najlepiej będzie jeśli na miejsce wypadku wezwiemy policję która napiszę odpowiednią notatkę potwierdzającą okoliczności zdarzenia. Idealnie jeśli wykonaliby dokumentację fotograficzną wówczas mielibyśmy świetnie udokumentowaną sprawę. Możemy a właściwie powinniśmy samemu w miarę możliwości zrobić kilka zdjęć (chociażby telefonem komórkowym) feralnej dziurze jak i uszkodzonemu samochodowi – im więcej dowodów tym lepiej. Praktycznie w każdym przypadku radzę wezwać policję na miejsce wypadku gdyż ich oświadczenia są bardzo wiarygodne i ubezpieczyciele ich zazwyczaj nie podważają.

czwartek, 1 września 2011

Odszkodowania dla osadzonych

Polacy składają coraz to różniejsze pozwy o odszkodowanie. Z roszczeniami odszkodowawczymi coraz częściej występują osadzeni. Za co zazwyczaj domagają się więźniowie odszkodowania ? Otóż od wielu lat dominuje temat ,, odszkodowanie za zbyt ciasne cele,, .Często zakłady penitencjarne nie przestrzegają norm i cele są przeludnione. Sądy polskie przeważnie odrzucają roszczenia osadzonych którzy skarżą się na przeludnienie w celach. Jednak więźniowie doskonale zdają sobie z tego sprawę i są przygotowani na proces w Strasburgu. Jak się okazuje Europejski Trybunał Człowieka w Strasburgu w znacznej liczbie przypadków jest przychylny osadzonym. Odszkodowania przyznane przez trybunał nie są astronomiczne wynoszą około kilka tysięcy euro. Zanim osadzony wystąpi o odszkodowanie od Europejskiego Trybunału Praw Człowieka musi zostać wyczerpana droga prawna w Polsce (wszystkie instancje). Ale więźniowie nie narzekają tylko na zbyt ciasne cele, przeszkadza im również osadzenie ich (osoba niepaląca) z osadzonymi którzy palą papierosy. Szczerze mówiąc nie ma się co im dziwić żaden człowiek który nie papierosów nie chciałby przebywać z osobami które palą i to na przestrzeni kilku metrów kwadratowych w dodatku z zamkniętym oknem. Te dwa powody znajdują jakieś uzasadnienie aby składać pozew o odszkodowanie jednak obecnie osadzeni zaczęli ,,wydziwiać,,. Żądają odszkodowania za zbyt monotonne jedzenie oraz na przykład brak rozrywek kulturalno-oświatowych czy też sportowych. Na razie polskie sądy nie zasądzają odszkodowań za takie sprawy jednak nie wiadomo co się stanie w Strasburgu.

niedziela, 28 sierpnia 2011

Zakup pojazdu

Bezspornym jest że przy zakupie używanego pojazdu dobrze ja pomogą nam mechanik oraz lakiernik służąc swoją bezcenną radą. Przed zakupem warto dowiedzieć się czegoś więcej o pochodzeniu i byłych właścicielach pojazdu. Czy był kupiony w salonie a może został sprowadzony z zagranicy i zmieniał wielu właścicieli. Oczywiście samochód kupiony w salonie i mający do tej pory jedynego właściciela może uzyskać wyższą cenę niż pojazd który został importowany i przechodził przez ręce kilku właścicieli. Nawet specjalistyczne programy komputerowe uwzględniają takie okoliczność przekładając to na wartość pojazdu. Przed zakupem samochodu warto spytać się właściciela czemu sprzedaje pojazd. Niekiedy handlarz jest tak zaskoczony tym prostym pytaniem że zaczyna coś kręcić a jego wypowiedź nie jest logiczna i sprzeczna z doświadczeniem życiowym. Należy zwrócić też uwagę na idealnie umyty silnik. Świadczyć to może o sytuacji że właściciel chciał coś zmyć (mam na myśli olej itp.). Oczywiście fakt że silnik jest znakomicie umyty nie przesądza w 100 % że mamy do czynienia z zatarciem śladów. W sumie każdy samochód przed sprzedażą jest myty co ma za zadanie podnieść jego wartość w oczach potencjalnego kupca. Prawdę mówiąc większość zainteresowanych nie podeszłoby który jest brudny zewnątrz i w środku oraz ma silnik cały w oleju.

środa, 24 sierpnia 2011

Zakup samochodu - kilka rad

Zamierzamy kupić używany samochód i zastanawiamy się czy lepiej kupić go na giełdzie czy też z ogłoszenia z gazety czy też z internetu. Czytając ogłoszenie w internecie warto zwrócić uwagę czy osoba o tym samym nicku lub danych osobowych nie wystawia samochodów na sprzedaż systematycznie. Takie cykliczne wystawienia pojazdów świadczy że to tak zwany handlarz a takich sprzedających lepiej unikać. Każdy wie że handlarz stara się kupić jak najtaniej samochód zamaskować jego wady trochę ,,podpicować,, i sprzedać go zyskiem. Żeby kupić pojazd taniej często musi to być auto po wypadku którego wady odpowiednio się maskuje. Wśród handlarzy ,,modne,, są ostatnio uszkodzone samochody po powodzi. Jeśli uda się doprowadzić taki samochód do stanu używalności to i tak istnieje ogromne ryzyko że pojazd ten będzie miał krótszy żywot w porównaniu z pojazdem którego powódź nie dotknęła. Warto zwrócić uwagę przy zakupie z jakiego regionu pochodzi pojazd gdy cena jest dziwnie niska. Blachy takiego pojazdu mogą w chwili wyglądać dobrze jednak po kilku miesiącach może zacząć wychodzić rdza. Trudno nawet pomyśleć jakie spustoszenie może wywołać woda na instalacje elektryczną. Oczywiście uszkodzone elementy da się przed sprzedażą wymienić jednak ręczę iż zawilgnięte moduły to tylko kwestia czasu aby przestały działać.

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Obliczenie wysokości zadośćuczynienia

Poszkodowany w wypadku komunikacyjnym doznał złamania nogi. Złamanie to było o tyle pechowe że musiano zespolić kość śrubami. Wypadek był z winy drugiego kierowcy który za spowodowanie tej kolizji odpowie przed sądem karnym. Obecnie osoba poszkodowana otrzymała 10 tysięcy zadośćuczynienia za złamaną nogę. Jednak uważa że tak kwota odszkodowania jest zbyt niska (osobiście popieram jego zdanie). Poszkodowany złożył odwołanie do zakładu ubezpieczeń z żądaniem wypłacenia jeszcze 15 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia za obrażenia. Warto dodać że komisja lekarska a właściwie jeden lekarz ustalił u poszkodowanego 12 procent uszczerbku na zdrowiu. W takim przypadku wypłatę 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia należy traktować jako kwotę bezsporną. Osoba poszkodowana żąda dopłaty 15 tys zł co wydaję się kwotą właściwą. Obliczając zadośćuczynienie w sposób mechaniczny (choć tak nie powinno się obliczać) wychodzi trochę ponad 2000 zł zadośćuczynienia za jeden procent uszczerbku na zdrowiu. Co ubezpieczyciel może zrobić po otrzymaniu owego odwołania. Może uznać tą kwotę i przyznać zadośćuczynienie dopłacając 15 tys zł. Może także zaproponować inną mniejszą kwotę dopłaty na przykład 9 tysięcy złotych. Wypłatę tych kwot może uzależnić od podpisania ugody co zamyka możliwość uzyskania wyższego zadośćuczynienia w sądzie. Towarzystwo ubezpieczeniowe ma prawo odmówić jakiejkolwiek dopłaty i w tym przypadku pozostaje nam tylko proces sądowy. Może choć tak nie powinno być ale się zdarza w ogóle nie odpisać na zażalenie co należy traktować jako odmowę wypłaty zadośćuczynienia w najgorszej formie. W takim przypadku poszkodowanemu nie pozostaje nic innego jak złożyć pozew do sądu o zadośćuczynienie. Należy zaznaczyć iż w okresie wakacyjnym sądy nie pracują ,,pełną parą,, i z pewnością poczekamy kilka miesięcy na pierwszą rozprawę.

Złamana ręka na uszkodzonym chodniku

Mężczyzna doznał złamania nogi na nierównym chodniku. W chodniku znajdowały się dziury i nierówności co narażało przechodniów na upadki. Poszkodowanego z miejsca wypadku ze złamaną noga zabrała karetka pogotowia. Rodzina poszkodowanej osoby dowiedziała się o wypadku odwiedziła go w szpitalu gdzie ustalona że należy sfotografować feralne miejsce dla celów dowodowych. Można powiedzieć że zdjęcia zostały robione fachowo. Na tle nierówności była poziomica która pokazała iż poziom nierówności jest znaczny. Dla zobrazowania niektórych dziur użyto monety dwuzłotowej która miała dać wyobrażenie o wielkości dziur w chodniku. Zdjęć wykonano kilkadziesiąt czyli można powiedzieć że wina administratora została należycie udokumentowana. Ustalono kto jest zarządcą tego chodnika. Wysłano do niego roszczenie o 20 tysięcy zadośćuczynienia za złamaną nogę. Zarządca chodnika poinformował poszkodowanego iż przesłał wszystkie dokumenty wraz z roszczeniem do zakładu ubezpieczeń w którym ma wykupioną polisę odpowiedzialności cywilnej – jest to standardowe działanie. Od chwili wypadku minął już miesiąc. Po kolejnym miesiącu oczekiwania towarzystwo ubezpieczeniowe przysłało pismo w którym informowało że przyznaje 10.000 zł jako zadośćuczynienie – kwota bezsporna. Obecnie poszkodowany złożył odwołanie gdyż nie zgadza się z wysokością zadośćuczynienia. Dostał też wezwanie na komisje lekarską której zadaniem będzie ustalenie procentowego uszczerbki na zdrowiu. Warto tu zaznaczyć iż wzorowa dokumentacja fotograficzna sprawił że towarzystwo ubezpieczeniowe podjęło decyzję o wypłacie odszkodowania. W przypadku gdy poszkodowany może tylko słownie opisać stan chodnika (bez zdjęć) często ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania ponieważ zawsze interpretuje stan chodnika na swoją korzyść.

środa, 17 sierpnia 2011

Nie zapięte pasy bezpieczeństwa

Pewna kobieta ma problem z uzyskaniem właściwego odszkodowania od zakładu ubezpieczeń gdyż ubezpieczyciel twierdzi że wraz z mężem nie mieli zajętych pasów bezpieczeństwa. Kierowcą pojazdu był mężczyzna, kobieta zaś była pasażerką. W tył ich samochodu uderzył inny pojazd powodując liczne obrażenia u małżeństwa. Polica przybyła na miejsce wypadku uznała winę kierowcy który wjechał w ich samochód. Rehabilitacja małżeństwa trwa do dziś. Małżeństwo złożyło też wniosek o zadośćuczynienie do ubezpieczyciela w którym sprawca miał wykupioną polisę ubezpieczeniowa. Dostali kwotę bezsporną odszkodowania jednak wielkie było ich zdziwienie gdy przeczytali że odszkodowanie jest obniżone o 30 (tak zwane przyczynienie się) a to przez to że nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Problem w tym iż małżeństwo jednoznacznie twierdzi że w momencie wypadku byli zapięci pasami bezpieczeństwa. Brak zapiętych pasów bezpieczeństwa ustalił jeden z rzeczoznawców zakładu ubezpieczeń który twierdzi iż z zapiętymi pasami nie możliwe jest odniesienie takich obrażeń ciała. Poszkodowani żądają przesłuchania sprawcy który widział ich zaraz po kolizji i mógłby potwierdzić że mieli zapięte pasy bezpieczeństwa a w związku z tym obniżenie odszkodowania. Ubezpieczyciel aby udowodnić swoją tezę mógł wykonać odpowiednie badania. Na ciele człowieka gdy miał zapięte pasy pozostaje znak po pasach (pasy bezpieczeństwa działają na ciało z siłą kilku ton). Można było dać do analizy zaczep do pasów w którym też mogły się znajdować ślady po wypadku (gwałtowne szarpniecie). Również na pasach po wypadku (jeśli zostały użyte) zachodzi zjawisko mikrostopienia gdyż wskutek tarcia wytwarza się wysoka temperatura.

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

koszt wynagrodzenia pełnomocnika

Zamierzamy ubiegać się odszkodowanie nie zależenie czy jest to szkoda na mieniu czy szkoda na osobie i zaangażowaliśmy do tego celu pełnomocnika który pobierze od nas wynagrodzenie za swoją pracę. Czy w takiej sytuacji ubezpieczyciel w ramach odszkodowania będzie musiał zwrócić nam za wynagrodzenie owego pełnomocnika. Wyroki sądowe w tym Sądu Najwyższego ,,mówią,, iż towarzystwo ubezpieczeniowe nie ma takiego obowiązku. Ale spotkałem się z takimi opiniami prawników że wyplata odszkodowania powinna objąć zwrot wynagrodzenia dla pełnomocnika. Cały czas mam na myśli postępowanie przedsądowe niezależnie czy pełnomocnikiem jest profesjonalista na przykład adwokat, radca prawny czy też osoba świadcząca usługi tego typu prowadząc działalność dochodzenia odszkodowań. Może być także taki przypadek że sprawę uzyskania dla nas odszkodowania za wypadek powierzyliśmy znajomemu który zna się na sprawach odszkodowań ale nie prowadzi działalności tego typu załóżmy że pracował kiedyś jako osoba likwidująca szkodę w zakładzie ubezpieczeń. W takiej sytuacji jeśli pobierze od nas pieniądze niejako na czarno to nie ma szans aby zakład ubezpieczeń zwrócił nam jego prowizję od uzyskanego dla nas odszkodowania. Rodzi się też pytanie o zwrot za wynagrodzenie pełnomocnika w postępowaniu przed sądem. Po korzystnym wyroku dostaniemy zwrot za wynagrodzenie adwokata czy radcy prawnego. Obecnie często adwokaci pobierają oprócz wynagrodzenia ustawowego prowizję od odszkodowania. Tej prowizji zakład ubezpieczeń nam nie zwróci. Towarzystwo również nie zwróci prowizji którą zapłacimy kancelarii odszkodowawczej

czwartek, 11 sierpnia 2011

Naprawa samochodu po wypadku a vat

Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji już kilkukrotnie interweniował w sprawie stosowania przez zakłady ubezpieczeń niedopuszczalnych klauzul w umowach. Głośna była kwestia wypłat odszkodowań bez vat w ubezpieczeniach autocasco. W ogólnych warunkach ubezpieczenia towarzystwo ubezpieczeniowe zastrzegało iż w razie poniesienia odpowiedzialności za szkodę i wypłaty odszkodowania za naprawę metodą kosztorysową odszkodowanie to nie będzie zawierało podatku vat. Dotyczyło to części użytych do naprawy pojazdu a także wynagrodzenia za robociznę mechanika samochodowego. Nie da się ukryć iż wypłacenie odszkodowanie za naprawę bez vat było krzywdzące. Można się pokusić iż takie postępowanie nakłaniało właścicieli warsztatów do działania w szarej strefie. Nikogo nie obchodziło skąd pochodziły części do naprawy. Nikomu nie zależało czy te części pochodziły z legalnego czy też nielegalnego źródła ważne żeby były sprawne i tanie. Takie działanie było wielce szkodliwe dla Skarbu Państwa ponieważ nie wpływały należne podatki ( zarówno vat jak i dochodowy). Co gorsza nabywanie podejrzanie tanich części stwarzało konkurencję dla handlowców sprzedających części samochodowe i rzetelnie rozliczające się z fiskusem oraz płacące składki zus. Ale czy to że obecnie wyplata odszkodowania za naprawę samochodu metodą kosztorysową musi uwzględniać vat dużo zmieni. Z pewnością pomoże gdyż mechanicy nie będą musieli kombinować aby zdobyć jak najtańsze części aby zmieścić się w kosztach. Ale czy warsztat będzie się rzetelnie rozliczał wątpię bowiem nikomu nie musi przedstawiać faktur itp. Ważne aby koszt naprawy zmieścił się w kwocie odszkodowania przyznanego metodą na kosztorys.

wtorek, 9 sierpnia 2011

Czynniki zadośćuczynienie za obrażenia ciała

Jakie kluczowe czynniki bierze się po uwagę zasądzając zadośćuczynienie dla poszkodowanego w wypadku. Na pierwszym miejscu należy postawić rozstrój zdrowia w wyniku obrażeń poniesionych w wyniku kolizji. Rozstrój zdrowia możemy podzielić na obrażenia w sensie fizycznym na przykład złamania,stłuczenia i obrażenia narządów wewnętrznych i tym podobne oraz na cierpienia psychiczne poniesione wskutek tych obrażeń. Następnym ważnym czynnikiem wpływającym na wysokość zadośćuczynienia po wypadku jest proces leczenia. Leczenie może być krótkie i mało bolesne oraz takie wymagające dużo czasu bolesne i w dodatku niepewne co do rokowań. Znam osoby które w związku z poniesionymi obrażeniami po wypadku leżeli w szpitalu wiele tygodni w jednej pozycji z tak zwanym przymocowaniem czaszkowym. Osoba ta miała takiego pecha że jadąc do lekarza orzecznika aby ustalił procentowy uszczerbek na zdrowiu znów uległa wypadkowi. Mając w pamięci niedawny pobyt w szpitalu odmawiała ratownikom medycznym przybyłym na miejsce kolizji aby zabrano ją do szpitala. W szoku i nerwach prosiła aby zostawiono ją w rozbitym samochodzie. Myślę że taka okoliczność też może wpłynąć na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia. Idealnie gdy istniała opinia psychologa w związku z jego cierpieniami. Przy prawidłowym ustaleniu kwoty zadośćuczynienia powinno się brać także pod uwagę przebieg rehabilitacji. Warto zwrócić uwagę jak często jest rehabilitacja oraz jest stopień uciążliwości dla poszkodowanego. Przy poważniejszych obrażeniach ,,mile widziana,, i wskazana byłaby opinia psychologa lub psychiatry. Każda osoba inaczej znosi cierpienia. Dla niektórych będzie to ,,normalne cierpienie,, po wypadku a dla innego może wywołać to depresje.

niedziela, 7 sierpnia 2011

Kolizja motocyklisty

Motocyklista miał wypadek polegający na zderzeniu się z samochodowym. W wyniku tej kolizji doznał złamania kręgosłupa w dwóch miejscach. W szpitalu przebywał prawie miesiąc a po wyjściu z niego zmuszony był nosić kołnierz ortopedyczny. Policja przybyła na miejsce wypadku uznała iż winny wypadku był kierowca samochodu osobowego. W chwili obecnej toczy się wobec niego postępowanie karne. Zakończyło się dochodzenie prowadzone przez policję i prokurator zdecydował się na wniesienie aktu oskarżenia do sądu. Poszkodowany motocyklista złożył też wniosek do ubezpieczyciela kierowcy osobówki o 30 tysięczne zadośćuczynienie. Towarzystwo ubezpieczeniowe ma poważne wątpliwości czy poszkodowanemu motocykliście należy się odszkodowanie powypadkowe bowiem jechał bez wymaganych uprawień na daną kategorię. Wprawdzie miał prawo jazdy upoważniające do poruszania się samochodami osobowymi co świadczy ze znał przepisy ruchu drogowego. Ale nie zmienia to faktu ze motocyklami nie mógł się poruszać. Za jazdę bez wymaganych dokumentów został nałożony na niego mandat kary który przyjął i od którego się nie odwoływał. Powstaje pytanie czy w takich okolicznościach należy się mu odszkodowanie z ubezpieczenia kierowcy samochodu osobowego. Aby prawidłowo odpowiedzieć na te pytanie należałoby zasięgnąć opinii biegłego. Podstawowe pytanie : czy jeśli posiadałby prawo jazdy na odpowiednią kategorię i tak doszłoby do wypadku ? Jeśli biegły uzna że w żaden sposób nie przyczynił się do kolizji a wyłączną winę ponosi kierowca samochodu osobowego jest szansa uzyskania odszkodowania za kolizję.

czwartek, 4 sierpnia 2011

Zadośćuczynienie za wstrząs mózgu

Często osoby poszkodowane w wypadkach komunikacyjnych pytają czy należy się im zadośćuczynienie za wstrząśnienie mózgu ? Otóż ukształtowana praktyka pokazuje że za sam wstrząs mózgu zakład ubezpieczeń nie przyzna odszkodowania. Warto podkreślić że uraz definiowany jako ,,wstrząs mózgu,, nie znajduję się w tabeli uszczerbku na zdrowiu. Mam tu na myśli załącznik do rozporządzenie ministra pracy. Nie wykluczam że uraz ten może znajdować się w innych tabelach określających procentowy uraz zakładów ubezpieczeń przeznaczonych do likwidacji szkód z dobrowolnych polis następstw nieszczęśliwych wypadków. Jednak umieszczenie przez towarzystwo ubezpieczeniowe wstrząsu mózgu w tabeli długotrwałego uszczerbku na zdrowiu to jednak wyjątek. Tak więc praktycznie jeśli temu urazowi nie towarzyszą inne obrażenia głowy na odszkodowanie z polisy następstw nieszczęśliwych wypadków (szkolnej czy grupowej) nie mamy co liczyć. Ale czy możemy ubiegać się o odszkodowanie z polisy odpowiedzialności cywilnej sprawcy kolizji ? W tym przypadku podobnie jak w polisach NNW jeżeli to jest jedyny uraz praktycznie ubezpieczyciele odmawiają wypłaty odszkodowania. Gdy odniesiemy inne obrażenia głowy i w związku z tym domagamy się odszkodowania wstrząs mózgu może przyczynić się iż wypłacone zadośćuczynienie będzie wyższe. Jednak ze względu na wstrząs mózgu nie liczmy na to że zadośćuczynienie będzie wyższe o 100 % ale w granicach kilkunastu procent za uraz głowy głowy. W niektórych przypadkach jeśli wstrząs mózgu jeżeli połączony jest z utratą przytomności zakład ubezpieczeń przyznawał co najmniej 2 % uszczerbku na zdrowiu. Co tu mówić za 2 % w przypadku polisy NNW zostanie nam wypłacona symboliczna kwota. Przykładowo kiedy nasza polisa opiewa na 5000 zł to otrzymamy 100 zł.

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Różne polisy

Często możemy przeczytać na forach ,, ile mogę mogę dostać odszkodowania za załamaną nogę ? ,,.Otóż nie istnieje jedna odpowiedź na tak postawione pytanie. Najważniejsza kwestia to z jakiej polisy będzie wypłacane odszkodowanie ? Z polisy dobrowolnego ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków czy z polisy odpowiedzialności cywilnej sprawcy kolizji drogowej. Praktycznie zadośćuczynienie z polisy oc jest o wiele większe niż z dobrowolnej polisy NNW. Bywa że takie odszkodowanie może być wyższe nawet o kilkaset razy. Przeważnie polisy NNW są zawierane na niewysokie kwoty na przykład 5000 złotych. Nie oznacza to iż w razie jakiegokolwiek wypadku otrzymamy te 5000 zł to kwota maksymalna odszkodowania jaką możemy dostać od zakładu ubezpieczeń. Wiele osób tego nie rozumie i sądzi że za każde zdarzenie określone w tej polisie dostaniemy takie odszkodowanie. W razie zaistnienia szkody określonej w polisie tu dla przykładu złamana noga po zakończeniu leczenia ubezpieczyciel powoła komisję lekarską ( a czasami odbywa się zaocznie) której zadaniem będzie określenie procentowego uszczerbku na zdrowiu. Warto tu zaznaczyć iż zakłady ubezpieczeń mają własne tabele procentowego uszczerbku na zdrowiu. Na szczęście określone w nich obrażenia nie różnią się znacznie od tabeli określonej w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku. Załóżmy teraz że nas uraz wynosi 10 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu ( złamanie w którym konieczne było wzmocnie drutami ). Odszkodowanie z polisy NNW będzie wynosiło 500 zł a wynika a stanowi ono 10 % z kwoty 5000 zł. Zadośćuczynienie za złamaną nogę z polisy oc sprawcy może wynieść nawet 30 tysięcy. Z pewnością zakład ubezpieczeń nie wypłaci dobrowolnie tej sumy a można ją uzyskać tylko w ramach procesu cywilnego o zadośćuczynienie w sądzie.

piątek, 29 lipca 2011

Odszkodowanie po śmierci bliskiego

Ostatnio spotkałem się z dość nietypowym wypadkiem. Niestety jego konsekwencją była śmierć człowieka. Nietypowe były okoliczności w których doszło do wypadku. Przebiegało to mniej więcej tak : trwał remont nawierzchni drogi. Droga była tez poszerzana. Odbywał się ruch wahadłowy. Problem w tym że osoba która kierowała tym ruchem była pod wpływem alkoholu. Ten pijany pracownik ,,puścił,, ruch ze swojej strony mimo iż z przeciwnej strony też zostały puszczone samochody. Doszło do czołowego zderzenia pojazdów niestety kierowca jednego z nich poniósł śmierć na miejscu. Na miejsce kolizji przybyła policja która przebadała uczestników oraz osoby kierujące ruchem pod kątem zawartości alkoholu we krwi. Tak jak wspomniałem jeden z kierujących ruchem był pod wpływem alkoholu można powiedzieć że nawet znacznym bo miał 1,5 promila. Rodzina zmarłego kierowcy złożyła roszczenia o odszkodowanie za śmierć do firmy która prowadziła remont tej drogi. Firma przekazała wniosek o zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej towarzystwu ubezpieczeniowemu. Firma ubezpieczeniowa upewniła się tylko czy przeciwko sprawcy toczy się postępowanie karne i bez problemu wypłaciła kwotę bezsporną odszkodowania z art 446 kodeksu cywilnego. Wprawdzie rodziny przyznane odszkodowanie jeszcze nie satysfakcjonuje ale wszystko jest na dobrej drodze. Myślę że w ciągu dwóch trzech tygodni zakład ubezpieczeń wypłaci kolejną transze odszkodowania za śmierć. Oczywiście jak kwota będzie niższa niż sumy w podobnych przypadkach sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

środa, 27 lipca 2011

Wypadek bez polisy oc

Zdarzają się sytuacje że osoba która spowodowała wypadek musi oddać Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu wypłacone przez niego odszkodowanie osobie poszkodowanej. Często dochodzi do takie sytuacji kiedy sprawca wypadku spowodował kolizję będąc pod wpływem alkoholu. Wówczas osoby poszkodowane dostaną należne im odszkodowania oraz zadośćuczynienie ale instytucja ma prawo żądać zwrotu świadczenia od sprawy zdarzenia. UFG wypłaci także odszkodowanie powypadkowe w sytuacji kiedy sprawca nie posiadał w ogóle polisy odpowiedzialności cywilnej. Często takie osoby ,, na szybko ,, po wypadku próbują wykupić polisę OC. Oczywiście że kupią taką polisę ale próbują potem wmówić że zakupili ową polisę krótko przed wypadkiem ( kilkadziesiąt minut lub kilka godzin ). Takie oświadczenia zazwyczaj nie wiele pomagają a mogą być jedynie przyczyną wszczęcia postępowania karnego przeciwko sprawcy wypadku. Każdy przedstawiciel czy agent również multiagencje ubezpieczeniowe mają wpisane wraz z datą godzinę kupna polisy. Gdy agent przedstawi iż sprawca wykupił polisę odpowiedzialności cywilnej po już zaistniałym wypadku a obecnie chce aby z tejże polisy zostało wypłacone odszkodowanie osobom poszkodowanych zakład ubezpieczeń zazwyczaj w takich okolicznościach zawiadamia prokuraturę.