piątek, 30 grudnia 2011

Gdy z hotelu spadnie Ci coś na głowę

W hotelach dzieją się różne rzeczy zwłaszcza robotniczych gdzie zachowanie ,,gości,,ma wiele do życzenia. Nie należy do rzadkości sytuacja że jakiś przedmiot ,,leci z okna,,. W takiej sytuacji powstaje pytanie kto w sytuacji jak przechodzeń dostanie owym przedmiotem w głowę i odniesie obrażenia zapłaci zadośćuczynienie ? Czy będzie to właściciel hotelu robotniczego czy osoba która rzuciła przedmiotem czy która zajmowała pokój ? Otóż odpowiedzialność odszkodowawcza może tu być obejmować różne podmioty w zależności od sytuacji. Przykładowo jeśli przedmiot zostanie wyrzucony z pokoju zajmowanego przez ,,gościa,, zadośćuczynienie przechodniowi z rozbitą głową zobowiązany jest zapłacić osoba która zajmowała dany pokój. W prawie używa się też stwierdzenia osoba która ,,faktycznie władała pokojem,,. Lecz co w sytuacji gdy przedmiot zostanie wyrzucony nie z pokoju ale przykładowo z palarni lub wspólnej toalety. W tej sytuacji sprawcę trudno ustalić kto więc będzie zobowiązany zapłacić odszkodowanie przechodniowi. Otóż w tej sytuacji zgodnie z literą prawa odpowiedzialność ponosi właściciel hotelu a często jest nim zakład pracy prowadzący hotel i to na nim będzie spoczywał obowiązek wypłaty zadośćuczynienia za rany na głowie przechodniowi. Z pewnością procedura uzyskania odszkodowania potrwa kilka tygodni lub miesięcy.

środa, 28 grudnia 2011

Gdzie złożyć odwołanie od decyzji ubezpieczyciela ?

Poszkodowany w wyniku wypadku drogowego składa roszczenia odszkodowawcze do zakładu ubezpieczeń w którym polisę odpowiedzialności cywilnej miał wykupioną sprawca kolizji. Po jakimś czasie zazwyczaj po trzydziestu dniach towarzystwo ubezpieczeniowe przysyła pismo informujące o przyznaniu kwoty bezspornej zadośćuczynienia oraz innych przysługujących odszkodowań. Kwota bezsporna oznacza iż nie jest to odszkodowanie w pełnej wysokości należne poszkodowanemu lecz suma która ,,bez sporu,, się jemu należy. Nie da się ukryć iż jest to dolna granica zadośćuczynienia które poszkodowany może otrzymać. Poszkodowani którzy otrzymali taką wiadomość o wypłacie kwoty bezspornej nawet nie wiedzą gdzie mogą się odwołać. Otóż na decyzji zakładu ubezpieczeń zawsze powinna się znajdować pouczenie do kogo można złożyć zażalenie na otrzymane zadośćuczynienie za obrażenia powypadkowe.Wzór takiego odwołania zobacz tu -odnośnie wartości pojazdu. Jeśli chodzi o uszczerbek na zdrowiu to polecam ten wzór. Zazwyczaj jest to jednostka nadrzędna dla jednostki która określiła kwotę zadośćuczynienia. Czasami można składać zażalenie do tej samej jednostki ale do dyrektora oddziału towarzystwa ubezpieczeniowego. Dobrą radą jest zażądanie wyników z przeprowadzonej komisji lekarskiej. Wówczas możemy ocenić czy uszczerbek na zdrowiu za poszczególne obrażenia został prawidłowo oceniony. Może zdarzyć się że uszczerbek na zdrowiu wprawdzie mieści się w przedziale przewidzianym w tabeli lecz znajduję się w jego dolnej granicy. W takim przypadku zalecane jest odwołanie się od oszacowania uszczerbku na zdrowiu.

piątek, 23 grudnia 2011

Odszkodowanie za złamaną nogę na schodach

Do wypadków na schodach dochodzi najczęściej w starym budownictwie. Wspólnym mianownikiem tych spraw jest przeważnie fatalny stan owych schodów. Często są to nawet schody drewniane z jakimś obiciem. Nie da się ukryć że nie są idealną bryłą ale w niektórych miejscach mają duże ubytki. Przy słabym oświetleniu wypadek to tylko kwestia czasu. Od kogo w razie zaistnienia takiego zdarzenia poszkodowany może domagać się zadośćuczynienia za wypadek na schodach. Ano od administratora budynku. Znam przypadki gdzie administracja budynku aby wykręcić się przed koniecznością zapłaty odszkodowania za złamaną nogę na schodach groziła innym lokatorom że podniesie im czynsz. Poszkodowany miał bowiem oświadczenia lokatorów jako świadków wypadku oraz iż od dawna stan schodów jest delikatnie mówiąc w stanie opłakanym. Administracja sądziła że zadośćuczynienie będzie zmuszona wypłacić z własnej kieszeni tymczasem poszkodowany otrzymał od nich dane zakładu ubezpieczeń w którym mieli wykupioną polisę od odpowiedzialności cywilnej i tam skierował swoje roszczenia o odszkodowanie. Okoliczności wypadku były dobrze udokumentowane. Załączone zostały zeznania świadków oraz zrobiono dokumentację fotograficzną uszkodzonych schodów. W tym przypadku ubezpieczycielowi nie pozostało nic innego jak przyjąć odpowiedzialność i wypłacić zadośćuczynienie. Sporna była tylko wysokość odszkodowania ale i ten problem został szybko rozwiązany na drodze ugodowej. W tym przypadków schody były w tak złym stanie że ubezpieczyciel nawet próbował uniknąć odpowiedzialności.



wtorek, 20 grudnia 2011

Wypadek podczas rozbórki budynku

Rozbiórka budynku to czynność bardzo niebezpieczna. Nie da się ukryć że pracownicy są szczególnie narażeni na poniesienie obrażeń wskutek nieszczęśliwego wypadku. Zwłaszcza że przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy traktowane są z przymrużeniem oka. Zazwyczaj takie prace wykonywane są sposobem gospodarczym a nie wyspecjalizowanym sprzętem. Właściciel który zamierza rozebrać budynek może zrobić to na dwa sposoby. Może wynająć zewnętrzną firmę której powierzy wykonanie tego zadania oraz sam wynająć pracowników którzy podejmą się tego zadania. Załóżmy ze podczas rozbiórki budynku doszło do wypadku w którym jeden z pracowników odniósł obrażenia. Jaka jest odpowiedzialność odszkodowawcza właściciela burzonego budynku względem poszkodowanego pracownika. Od kogo pracownik może domagać się zadośćuczynienia za wypadek przy pracy ? Odszkodowanie ma zapłacić właściciel burzonego budynku czy też pracodawca a może odszkodowanie za uraz w ogóle się osobie poszkodowanej nie należy. Otóż odpowiedzialność odszkodowawcza zależy na czyje zlecenie pracował robotnik. Jeśli właściciel budynku do rozbiórki sam zorganizował sobie pracowników to on ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą w razie wypadku podczas rozbiórki. Nie oznacza to że będzie zmuszony płacić zadośćuczynienie za każdy wypadek który wydarzy się podczas rozbiórki domu. W tym przypadku musi być wykazana jakakolwiek wina (zazwyczaj nieumyślna) właściciela budynku. Inaczej się przedstawia kwestia wypłaty odszkodowania za wypadek podczas rozbiórki budynku gdy właściciel wynajął zewnętrzną firmę. W takiej sytuacji odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi właściciel owej firmy i być może w określonych sytuacjach będzie zmuszony wypłacić odszkodowanie dla pracownika ponadto co otrzyma z zus. Oczywiście jeśli biorąc pod uwagę polskie realia pracował przy tej rozbiórce legalnie.

piątek, 16 grudnia 2011

Agenci firm odszkodowawczych

Agenci firm odszkodowawczych obiecują poszkodowanym złote góry – oczywiście przed podpisaniem umowy o dochodzenie odszkodowania. Często kwoty zadośćuczynienia za obrażenia ciała czy zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej nie są możliwe do uzyskania biorąc pod uwagę obecną sytuację przyznawanych rekompensat. Co gorsze taki przedstawiciel kancelarii odszkodowawczej przekonuje osobę poszkodowaną do skorzystania z usług jego firmy wabiąc ją wysokim odszkodowanie a w duszy wie że takiej kwoty odszkodowania nie otrzyma. Czy jest to oszustwo ? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na te pytanie jednak nieetyczne to jest z pewnością. Skoro przedstawiciel jest pewien że poszkodowany otrzyma przykładowo wysokie odszkodowanie za śmierć osoby bliskiej to czemu nigdy ta deklaracja nie znajdzie się w spisanej umowie z biurem dochodzenia odszkodowań. Można by iść jeszcze dalej skoro agent zapewnia że poszkodowany otrzyma takie a takie zadośćuczynienie to czemu nie zastrzec w umowie że prowizja należy się kancelarii odszkodowawczej po uzyskaniu określonego w umowie odszkodowania. Spróbujcie to zaproponować agentowi to zaraz usłyszymy wykręty że ,,umowy nie można zmieniać,, itp. itd. Niestety zazwyczaj agenta po spisaniu umowy zazwyczaj już nie zobaczymy a on się będzie tłumaczył że teraz prawnik ma tą sprawę i coś tam się zmieniło albo prawnik myślał że inny jest stan faktyczny. Nie zdziwiłbym się jakby agent nie odbierał już od nas telefonów (bo po ma się tłumaczyć).

środa, 14 grudnia 2011

Coraz większe odszkodowania powypadkowe

Coraz częściej przyznawane są w Polsce olbrzymie zadośćuczynienia za obrażenia poniesione w wypadku drogowym. Zazwyczaj wspólną cechą jest młody wiek osoby pokrzywdzonej oraz jej bardzo poważne obrażenia. Mówi się nawet że kolosalne zadośćuczynienie jest zarezerwowane dla młodych osób ,,przykutych,, do łóżka. Można być rzecz że są to właściwości podmiotowe osoby poszkodowanej w wyniku kolizji. Warto poruszyć też inne czynniki wypływające na wysokość odszkodowania. Jednym z nich jest osoba sędziego i jego skłonność do zasądzania wysokich kwot. Weźmy przykładowo jedną osobę poszkodowaną (poważne obrażenia) która złożyła pozew o zadośćuczynienie w kwocie kilkuset tysięcy złotych. Dajmy tą sprawę do prowadzenia dziesięciu sędziom jako dziesięć odrębnych procesów cywilnych. Jak myślicie czy w każdym z tych dziesięciu przypadków kwota zadośćuczynienia powypadkowego będzie taka sama ? Przecież wyrok wydawany jest w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej. Oczywiście że. Sadzę nawet że kwoty zadośćuczynienia mogą się różnić nawet o pięćdziesiąt procent wartości świadczenia. No właśnie dlaczego tak jest i od czego to zależy. Tak jak wspomniałem wcześniej od osoby sędziego prowadzącego sprawę i jego nastawienia w stosunku do wysokich kwot odszkodowań. Bywają i tacy sędziowie którzy bez względu na powagę obrażeń poniesionych przez poszkodowanego nie zdecydują się na zasadzenie kwoty ponad 1.000.000 złotych zadośćuczynienia. Jest dla nich swego rodzaju psychologiczna bariera której nie przekraczają.


czwartek, 8 grudnia 2011

Wyliczenie szkody całkowitej

Zakłady ubezpieczeń wolą wypłacić odszkodowanie za szkodę całkowitą niż płacić za naprawę. Aby zakwalifikować pojazd do szkody całkowitej spełnione muszą być przesłanki. Podstawowym warunkiem jest aby naprawa pojazdu nie była ekonomicznie opłacalna. Inaczej mówiąc kwota naprawy musi być wyższa niż wartość pojazdu przed wypadkiem. Czasami towarzystwa ubezpieczeniowe stosują taki trik zawyżając wartość naprawy a obniżając wartość samochodu. Aby obniżyć wartość samochodu rzeczoznawca wykonujący wycenę na zlecenie towarzystwa ubezpieczeniowego wyszukuje nawet drobne mankamenty pojazdu. Znajduję wszelkie drobne wgniecenia oraz zarysowania lakieru i informacje o nich wpisuje do programy służącego do wyceny aut na przykład eutotax czy infoekspert. Natomiast zawyża koszty naprawy stosując maksymalną stawkę za usługę w warsztacie samochodowym czy też liczy naprawę na podstawie oryginalnych części. Takie postępowanie powoduje że koszt naprawy przewyższy wartość auta sprzed wypadku. W tej sytuacji ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie będące różnicą między Wartością auta przed wypadkiem a wrakiem. Nie da się ukryć iż często też potrafią zawyżyć wartość wraku dzięki czemu zapłacą mniejszą kwotę odszkodowania za uszkodzony samochód. Zwykłemu Kowalskiemu trudno wycenić jest szkodę. W tym celu musiałby skonsultować się chociażby w mechanikiem samochodowym które z pewnością pomoże w wycenie auta.

wtorek, 6 grudnia 2011

Odszkodowanie od pracodawcy oprócz świadczenia z zus

Wypadki w pracy to codzienność. Osoba która doznała obrażeń w takim wypadku jest uprawniona starać się o odszkodowanie z zus. Zakład ubezpieczeń wylicza odszkodowanie w sposób mechaniczny mnożąc kwotę bazową (ponad 600 zł) przez procentowy uszczerbek na zdrowiu. Ale co w sytuacji gdy do wypadku w pracy doszło z winy czy zaniedbania pracodawcy. Wzmianka o winie pracodawcy jeżeli takowa była powinna się pojawić punkcie piątym protokołu powypadkowego. W sytuacji gdy jest wskazana wina lub zaniedbanie pracodawcy jest szansa użyć odszkodowanie od pracodawcy ponadto które otrzymamy z zakładu ubezpieczeń społecznych. Warunkiem otrzymania zadośćuczynienia od pracodawcy jest okoliczność iż o te odszkodowanie możemy się starać dopiero po otrzymaniu odszkodowania z zus. Takie świadczenie nazywane jest świadczeniem uzupełniający. Gdy poszkodowany pracownik wystąpi o odszkodowanie od pracodawcy zanim jeszcze dostanie odszkodowanie z zus ten z pewnością mu odmówi. Istnieje możliwość że pracodawca będzie miał wykupioną polisę odpowiedzialności cywilnej jednak (niestety) sporadycznie to się zdarza. Praktyka też pokazuje że pracownik który złożył przeciwko pracodawcy pozew o odszkodowanie długo nie popracuje w tej firmie. Znając życie pracodawca zwolni go przy pierwszej nadarzającej się okazji. Warto zaznaczyć iż postępowanie sądowe i konieczność udowodnienia niektórych okoliczności nie należy do rzeczy łatwych.


piątek, 2 grudnia 2011

Zadośćuczynienie za drobne obrażenia dla dziecka

Dziecko potrącone przez samochód to nie rzadkość. Szczęściem w nieszczęściu będzie jak dziecku nic się nie stanie lub dozna tylko drobnych powierzchownych obrażeń. Rodzice dziecka poszkodowanego w wypadku zastanawiają się czy dziecku należy się zadośćuczynienie za drobne obrażenia wskutek potracenia przez samochód. Załóżmy że winę wypadku ponosi kierowca. Generalnie istnieje taka zasada iż za obrażenia które nie powodują uszczerbku na zdrowiu zakładu ubezpieczeń nie wypłacają odszkodowań. Również sądy nie chcą przyznać zadośćuczynienia za drobne obrażenia. Artykuł 445 kodeksu cywilnego stanowi iż ,,sąd może przyznać odpowiednią kwotę tytułem zadośćuczynienia ,, co nie oznacza że sąd musi zasadzić zadośćuczynienie dla poszkodowanego w wypadku. W takich przypadkach gdy dziecko doznało tylko drobnych obrażeń warto zwrócić na jego sferę psychiczną. Okazać się może że latorośl doznało uszczerbku na zdrowiu wskutek cierpień psychicznych. Przykładowo może się okazać że dziecko po wypadku cierpi na bezsenność, ma problemy z koncentracją albo panicznie boi się jazdy samochodem. Samo jednak przedstawienie ubezpieczycielowi takich objawów to za mało. Aby otrzymać zadośćuczynienie dziecko musi mieć to potwierdzone poprzez wizyty u psychologa. Za same zaburzenia psychiczne dziecko może otrzymać od towarzystwa ubezpieczeniowego kilka tysięcy złotych zadośćuczynienia. Oczywiście nie chodzi o to żeby wymyślać objawy na siłę tylko żeby otrzymać odszkodowanie które się rzeczywiście należy poszkodowanemu dziecku.