czwartek, 8 grudnia 2011

Wyliczenie szkody całkowitej

Zakłady ubezpieczeń wolą wypłacić odszkodowanie za szkodę całkowitą niż płacić za naprawę. Aby zakwalifikować pojazd do szkody całkowitej spełnione muszą być przesłanki. Podstawowym warunkiem jest aby naprawa pojazdu nie była ekonomicznie opłacalna. Inaczej mówiąc kwota naprawy musi być wyższa niż wartość pojazdu przed wypadkiem. Czasami towarzystwa ubezpieczeniowe stosują taki trik zawyżając wartość naprawy a obniżając wartość samochodu. Aby obniżyć wartość samochodu rzeczoznawca wykonujący wycenę na zlecenie towarzystwa ubezpieczeniowego wyszukuje nawet drobne mankamenty pojazdu. Znajduję wszelkie drobne wgniecenia oraz zarysowania lakieru i informacje o nich wpisuje do programy służącego do wyceny aut na przykład eutotax czy infoekspert. Natomiast zawyża koszty naprawy stosując maksymalną stawkę za usługę w warsztacie samochodowym czy też liczy naprawę na podstawie oryginalnych części. Takie postępowanie powoduje że koszt naprawy przewyższy wartość auta sprzed wypadku. W tej sytuacji ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie będące różnicą między Wartością auta przed wypadkiem a wrakiem. Nie da się ukryć iż często też potrafią zawyżyć wartość wraku dzięki czemu zapłacą mniejszą kwotę odszkodowania za uszkodzony samochód. Zwykłemu Kowalskiemu trudno wycenić jest szkodę. W tym celu musiałby skonsultować się chociażby w mechanikiem samochodowym które z pewnością pomoże w wycenie auta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz